Przejdź do głównej zawartości

Konkurs z książką Teoria zakalca Dagny Przybyszewskiej


Obiecałam, że jeden konkurs na blogu to dopiero przedsmak i początek niespodzianek, które dla was szykuję. Mam nadzieję, że taki stan rzeczy potrwa jak najdłużej.
Wspólnie z wydawnictwem Muza mamy dla jednej osoby egzemplarz książki Teoria zakalca Dagny Przybyszewskiej, który wyszedł spod pióra Anny Brody. Moja recenzja ukaże się już niedługo. Z pewnością jednak warto zawalczyć o tę powieść.
Marta myślała, że jej się udało

Jaka jest szansa na to, że jeśli rzucimy nudną pracę, przewidywalne życie i zaczniemy spełniać marzenia, to nam się uda? „Teoria zakalca Dagny Przybyszewskiej” w księgarniach już od 19 kwietnia.

Marta ma przed sobą oszałamiającą karierę. Jest pisarką wyszukanych kryminałów i narzeczoną Andrew – bywalca salonów i trendsettera. Słynie ze znajomości świata Dagny Juel i Stanisława Przybyszewskiego, nosi najdroższe ubrania słynnych projektantów i błyszczy w świetle fleszy. Myśli, że jej się udało. Nie spodziewa się, że prawdziwa życiowa rewolucja dopiero przed nią.

„Teoria zakalca Dagny Przybyszewskiej” to debiutancka powieść Anny Brody osadzona w krakowsko-warszawskich realiach. Autorka, niczym wytrawny znawca ludzkiej natury, wyciąga na światło dzienne kołtuństwo i chciwość, mylone często z postępem i zaradnością. Unika jednak smutnych obrazów, a ich grozę osłabia humorem i groteską. Z ogromną dozą dystansu gani ludzkie przywary i opowiada o tym, co jest najwięcej warte: o wielkiej miłości i spełnianiu marzeń, choćby i tych pozornie całkiem nieosiągalnych.

Anna Broda – z wykształcenia socjolog. Interesuje się kulinarnymi trendami,  obyczajami i historią polskiej kuchni. Często można ją zastać w bibliotece, jednak najbardziej lubi prowadzić badania terenowe w restauracjach i cukierniach. Trudno uwierzyć ile kawałków ciasta czekoladowego musiała zjeść dla dobra nauki. Mieszka w Warszawie.

„Sukienka była niezwykle oryginalna. W innych okolicznościach mogłaby się Marcie nawet spodobać – na przykład gdyby była druhną w jakiejś wiosce w Alabamie w latach siedemdziesiątych. Druhną, która upadła na głowę. Niewykluczone, że doceniłaby grę połyskliwych zieleni, fioletów i brązów na bufiastych rękawach, spódnicę uszytą z czegoś przypominającego całun oraz krój cyrkowego namiotu. Nigdy nie włoży czegoś takiego. Nigdy. No, może jeśli wybuchnie wojna, Marta straci wszystkie ubrania i to zadecyduje o życiu lub śmierci... Rozważy taką ewentualność. Poza tym Marta nie znała się na modzie. Nic a nic. Boleśnie brakowało jej kapitału kulturowego pozwalającego ocenić, czy coś jest paskudne w sposób modny i wyrafinowany, czy też paskudne tak po prostu.”

Fragment książki

Ten fragment ostatecznie mnie do niej przekonał.
Co trzeba zrobić aby zawalczyć o swój egzemplarz? Wystarczy napisać dlaczego chcesz wygrać tę książkę? Co cię do niej przyciąga i kusi? Warunkiem obowiązkowym jest też dodanie bloga do Obserwowanych i podanie adresu mailowego.
Mile widziane udostępnienia tego posta( niech o konkursie dowie się jak najwięcej osób), polubienie Fanpage'a bloga ( po prawej stronie) i polubienie Fanpage'a Wydawnictwa Muza.

1. Organizatorem konkursu jest Chabrowa ( Klaudia Kasznicka), właścicielka bloga www.moje-ukochane-czytadelka.blogspot.com
2.Nagrodą jest jeden egzemplarz książki ,,Teoria zakalca Dagny Przybyszewskiej" ufundowany przez wydawnictwo Muza.
3.Warunkiem wzięcia udziału w konkursie jest dodanie bloga do Obserwowanych, udzielenie odpowiedzi na pytanie konkursowe i podanie adresu mailowego w komentarzu pod tym postem.
4.Konkurs trwa od 05.06.2017 do 06.07.2017
5.Koszty wysyłki na terenie Rzeczypospolitej pokrywa wydawnictwo Muza.
6.Konkurs wyłącznie dla pełnoletnich
7.Zgłoszenie w rozdaniu jest równoważne z akceptacją warunków rozdania i wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych.

Wzór zgłoszenia:
1.Obserwuję jako:
2.E-mail:
3.Chcę wygrać egzemplarz książki, ponieważ

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan