Przejdź do głównej zawartości

Sand Ewelina Trojanowska

Recenzja książki
Spójrzcie tylko na tę okładkę. Suknia kobiety jakby utkana z fragmentów stron i słów. Nie powinno się patrzeć tylko na zewnątrz, ale w tym wypadku zostałam zauroczona od samego początku. Jak było z treścią?

Ethan to niezwykle ślamazarny i niezdarny licealista. Chciałby zostać słynnym pisarzem. Jenny ma problem ze swoją skomplikowaną psychiką, która ucierpiała w skutek miesięcy cierpień zadanych jej przez ojca. Wiele razy próbowała popełnić samobójstwo. Za to Amy to jest jeszcze młodą dziewczyną, która zachowuje się jak stara panna zajadająca swoje smutki i stresy. Co ich wszystkich łączy?

Jak pewnie możecie ostatnio zauważyć całkowicie przekonałam się do polskich autorów. Jest ich tu zdecydowanie więcej niż jeszcze rok czy dwa lata temu. Tym razem sięgnęłam po powieść, o której czytałam wszędzie, że jest bardzo nietuzinkowa i dziwna w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Mogłam przekonać się o tym już od pierwszej strony kiedy to poznajemy głównego bohatera - Ethana. Myślałam, że nie jest to postać, którą mam szansę polubić, jednak okazało się zupełnie inaczej. To wyobcowany nastolatek, który kompletnie nie umie poradzić sobie w swoim życiu. Rodzice, a zwłaszcza ojciec od zawsze dużo od niego wymagali. Zapomnieli o jednym - poświęcaniu mu czasu i miłości. Przez to okres wkraczania w dorosłość jest dla niego ogromnie trudny, przecież wtedy potrzeba szczególnie dużo troski i uwagi.

Autorka oddała też wiele razy głos innym postaciom - Jenny i Amy. Dwie dziewczyny zajmujące w życiu Ethana niezwykle ważne miejsca. Jedna to jego największa miłość, druga przyjaciółka, którą często zaniedbuje. Choć narracja często zmieniała się pomiędzy poszczególnymi osobami i czasami akcji nie miałam problemu z odnalezieniem się w całej historii. Jedyne co mnie raziło i do czego muszę się przyczepić to powtarzanie niektórych dialogów słowo w słowo, gdy historia była opowiadana z perspektywy drugiego bohatera. Dziwnie mi się wtedy czytało i myślę, że można by te dialogi usunąć lub przedstawić je inaczej.

Sand to historia nietuzinkowa przez problemy, które porusza. Może zdołować, zamieszać w głowie. Opowiada o samotności wśród młodych ludzi, toksycznych związkach, przemocy i samobójstwie. O tym, że często nie zdajemy sobie sprawy z myśli kotłujących się w głowie drugiego człowieka i jego problemach. To z pewnością coś innego niż czytamy codziennie.
Ocena:4+/6
Tytuł: 395.Sand
Autor: Ewelina Trojanowska
Stron: 288
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2018
Za egzemplarz dziękuję autorce :)
Jednocześnie życzę wam świąt spędzonych tak jak chcecie. Rodzinnie, w ciepłych krajach czy w domu z książką. Ma być po prostu przyjemnie i szczęśliwie. Sobie życzę napisania jakiś opinii o książkach na zapas, ponieważ ostatnio zupełnie mi to nie wychodzi :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j

Evvie zaczyna od nowa Linda Holmes

Evvie zaczyna od nowa to historia o przebywaniu żałoby, ale nie w klasycznym wydaniu, a wtedy gdy trzeba pożegnać się ze starą wersją siebie. Precyzyjniej to historia o ludzkich oczekiwaniach, które dla niektórych są zbyt ciężkie do udźwignięcia. Ludzie myślą, że wiedzą o innych wszystko, doskonale odgadują ich emocje, a jednak prawda jest zupełnie inna. Narzucając swoje oczekiwania, nawet w dobrej wierze mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Evvie jest właśnie na takim życiowym zakręcie, gdy boleśnie mierzy się z oczekiwaniami innych. W dniu swojego odejścia od męża dowiaduje się o jego śmierci i zostaje wdową, której odczucia wymykają się wszelkim konwenansom. Na jej drodze staje Dean, który tak jak ona nie radzi sobie z własnymi odczuciami.   Gdybym miała określić tę książkę jednym słowem byłoby to poprawna. Jest przyjemna, subtelna, świetnie się ją czyta. Ponury sposób w jaki los zadrwił sobie z głównej bohaterki skupia uwagę od pierwszej do ostatniej strony. Do tego zosta

Szklany klosz Sylvia Plath

Są takie książki, które można nazwać już mianem kultowych i po prostu trzeba kiedyś po nie sięgnąć. Myślę, że Szklany klosz to właśnie taka lektura. Powieść, która w naszym kraju wznawiana jest co kilka lat, a i tak cały nakład rozchodzi się w dość krótkim czasie, by później ciężko byłoby ją gdziekolwiek kupić. Ogromnie ucieszyłam się, że będę mogła ją przeczytać, ponieważ o Sylvii Plath słyszałam, ale dopiero lektura tej książki pozwoliła mi trochę bardziej poznać tę intrygującą postać, zmusiła do sięgnięcia po kilka z jej wierszy, które także do mnie trafiły. Esther ma właściwie wszystko o czym tylko młoda dziewczyna marzy. Jest piękna, bardzo mądra, czego się nie dotknie to się  jej udaje, wszystko wskazuje na to, że zostanie żoną lekarza. Staż w redakcji nowojorskiego miesięcznika dla dziewcząt wydaje się być idealnym kierunkiem dalszej drogi. W Nowym Jorku coś jest jednak nie tak, inne młode dziewczęta się bawią, korzystają z życia, ze stażu, a ona jest wycofana, zobojęt