Przejdź do głównej zawartości

Slammed Colleen Hoover

Recenzja książki
Colleen Hoover to autorka, która szturmem wdarła się na rynek powieści Young Adult. Pewnie większość moli książkowych kochających romanse ma kilka jej powieści już za sobą. Ja cieszę się, że przede mną jeszcze tyle do odkrycia.

Życie Layken właśnie się rozsypało. Ukochany ojciec zmarł, a ona wraz z matką i bratem musi sprzedać dom i przenieść się do Michigan. Już pierwszego dnia okazuje się, że ich sąsiadem jest niezwykle przystojny Will. Może w końcu wszystko się ułoży? Oj nie, Colleen Hoover porządnie tu namiesza.

Każdy czytelnik ma swoje kryterium przez pryzmat którego patrzy na książki. U niektórych jest to wartka akcja, u innych wyraziści bohaterowie. U mnie zawsze pierwsze skrzypce grają emocje i nawet jeśli jakaś część opowieści jest do przewidzenia, a autor zaczarował mnie słowem to i jak jestem w stanie wiele wybaczyć. U Colleen Hoover właśnie tak jest, z tym wyjątkiem, że niczego nie możemy być pewni. Obserwujemy tu zakazaną miłość pomiędzy młodymi ludźmi, Layken i Willem. Pierwsze spojrzenia, rozmowy, które autorka opisuje z delikatnością, subtelnością i wprawą, która ma szansę każdego oczarować, wywołać wypieki na twarzy i rozpalić wyobraźnię. Oprócz miłości autorka porusza też problem choroby, śmierci, straty i żałoby. Spodobały mi się wiersze, które przenikają powieść, urozmaicają ją, wyciskają łzy i sprawiają, że jeszcze mocniej otwieramy tę historię.

Layken to nastolatka, która nie może pogodzić się ze stratą swojego ukochanego ojca. Za to Will to facet bez skazy. Przystojny, szarmancki, na pierwszym miejscu stawia rodzinę. Czy Point of retreat odkryje jego wady? Jak to w Young Adult - psychika bohaterów nie jest szczególnie dopracowana, ale nie jest to coś czego szukam w tego typu powieściach. Tutaj liczę na opowieść o zwykłym życiu, miłości i emocjach.Na historię, która zaprzątnie moje myśli i nie pozwoli oderwać się od lektury.

Slammed to historia, która wciągnie bez reszty każdego fana romansów, i grania na uczuciach. Colleen Hoover zaskakuje, rozpala zmysły i wyobraźnię. To po prostu piękna historia, którą przez zawarte w niej emocje, powinno sprzedawać się jeszcze z paczką chusteczek higienicznych do ocierania łez.
Ocena:5/6
Tytuł: 390.Slammed
Autor: Colleen Hooover
Stron: 281
Wydawnictwo: YA!
Rok wydania: 2018
Za egzemplarz dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j...

Stosik #29

Ostatnie dni upływają mi pod znakiem nauki do matury i wielu ciekawych książek. 1.Sarah Lark ,,Pieśń Maorysów". Czytałam kiedyś książkę tej autorki i była to niezwykła i magiczna saga. Nie mogłam oprzeć się kolejnej książce. 2. Maggie Stefvater ,,Ukojenie". Ostatni tom poprawnej trylogii. Szybko się ją czyta, ale nie przyspiesza bicia serca. Zobaczymy teraz. 3.Melissa Hawach ,,Oddajcie mi dzieci". Rzadko czytam książki z tej serii, ponieważ są niezwykle emocjonalne.  4.Joanne Harris ,,Blask Runów". Kompletnie mi nieznana książka. Czytaliście może?  5.Nora Roberts ,,Śmierć o tobie pamięta". Kusiliście, kusiliście, dałam się. Ciekawe jaka ta książka się okaże :) 6.Jodi Picoult ,,Jak z obrazka". Ostatnio była Diane Chamberlain, dziś postawiłam na panią Picoult. 7.John Marsden ,,Jutro 3". Robi się coraz ciekawiej 8.Simon Beckett ,,Zapisane w kościach" Kupiona w Kauflandzie za 5 złotych. 9.Marek Stelar ,,Rykoszet". Wygran...

Isana Krem do ciała z masłem shea i kakao

Dzisiaj zaprezentuję Wam kosmetyk, który zakupiłam z myślą o włosach. Olejowanie lubię, ale chciałam przekonać się jak to jest z kremowaniem. Dla niewtajemniczonych. Nakładamy na włosy krem lub balsam, w którym znajdziemy dużo odżywczych olejków, naturalnych składników. Trzymamy pod czepkiem. Niektóre dziewczyny stosują to nawet na całą noc, ja raczej po godzinie myję włosy. Jak wrażenia? O tym poniżej. Na początek pobawimy się ze składem Skład: Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Ethylexyl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Butylene Glycol, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Panthenol, Copernicia Cerifera Cera, Theobroma Cacao Butter, Sodium Cetearyl Sulfate, Parfum, Isopropyl Palmitate, Carbomer, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Sodium Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Coumarin. Na pierwszym miejscu oczywiście, woda, później gliceryna. Już na początku widzimy olejek kokosowy. Znakomite działanie natłuszc...