Przejdź do głównej zawartości

Podaruj mi szczęście Lidia Liszewska Robert Kornacki

Podaruj mi szczęście to czwarty tom serii Matylda i Kosma polskiego duetu pisarzy Lidii Liszewskiej i Roberta Kornackiego. Nie lubię zaczynać od końca, zwłaszcza w przypadku powieści obyczajowych, ale dla tej książki musiałam zrobić wyjątek. Jak najszybciej musiałam poznać losy bohaterów i nie ukrywam zobaczyć jak poradzili sobie autorzy związani z moim miastem – Bełchatowem.

Córki Kosmy planują zrobić ojcu w tym roku wielką niespodziankę. Plany rozpoczynają się już latem i wieczór wigilijny ma być czasem bez żadnych niespodzianek, gdzie wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik, a uczestnicy wieczerzy mają pamiętać go do końca życia. Z pewnością tak się stanie, chociaż przy zwariowanej, patchworkowej rodzinie wiele może się zdarzyć.

Czwarty tom serii Matylda i Kosma to powrót do bohaterów, których mnóstwo osób zdążyło już polubić, gorąco im kibicować lub przeklinać ich chybione wybory. Minęło już kilka lat od wydarzeń z poprzedniego tomu, a więc obawiałam się czy zdołam się wczytać w tę historię, zapoznać wszystkich bohaterów. Wszystkie obawy były na szczęście bezpodstawne, ponieważ autorzy dokładnie malują losy każdego z bohaterów, tkają sieć wzajemnych powiązań i zależności, które cechują się naprawdę dużą zawiłością. Wszystko zrozumiałam, tylko podczas lektury cały czas towarzyszyło mi rozczarowanie, że poprzednie tomy jeszcze nie stoją na mojej półce i nie będę mogła w najbliższych dniach się za nie zabrać. Nie sposób nie polubić rodziny Kosmy, jego córek, nawet byłej żony i tych wszystkich powiązanych z nimi osób, ponieważ są oni po prostu ludzcy, nie papierowi. Właściwie każdy z nich mógłby być nami, członkami naszej rodziny czy przyjaciółmi. To ogromnie mi się spodobało.

Podaruj mi szczęście to historia gdzie bożonarodzeniowego klimatu odnajdziemy mało, ponieważ święta są tylko pretekstem do zorganizowania niezapomnianego wieczoru wigilijnego, który poprzedza kilka miesięcy przygotowań. Ten magiczny czas pojawia się tylko na kilkudziesięciu ostatnich stronach. Zupełnie mi to nie przeszkadzało, ponieważ odnalazłam tutaj samo życie, prawdziwość. To bardzo dojrzała opowieść, o tym, że życie potrafi czasami z nas zadrwić i rzucać nam trudne do przeskoczenia kłody pod nogi. Niejednokrotnie tracimy bliskie nam osoby i koniecznością jest podnieść się i otworzyć na nowe doświadczenia, jednocześnie pielęgnując pamięć o najbliższych. Nie ma tutaj banału, infantylności czy bajkowości, raczej słodko-gorzka historia o ludziach, którzy muszą radzić sobie z przeciwnościami losu. Też o tym, że rodzina jest siłą, której nie do się porównać do niczego innego. Przyznam, że podczas czytania byłam nawet dumna z tego, że autorzy z mojego miasta stworzyli tak dojrzałą i co trzeba jeszcze napisać – dobrze napisaną książkę. Historię, której lektura sprawiła mi prawdziwą przyjemność.

Czy polecam? Jeśli nie boicie się rozpocząć od czwartej części serii to jak najbardziej. Innych zachęcam do nadrobienia razem ze mną poprzednich tomów i oczekiwania na zapowiedzianą przez autorów kolejną serię.
Ocena: 5/6
Tytuł: 538. Podaruj mi szczęście
Autor: Lidia Liszewska, Robert Kornacki
Stron: 300
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania: 2019
Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan