Przejdź do głównej zawartości

Wieczór gwiazdkowy na placu budowy Sherri Duskey Rinker

Jest Wigilia. Do pierwszej gwiazdki coraz bliżej. Prace na placu budowy powolutku się kończą. Maszyny wykonują ostatnie prace i zmęczone zjeżdżają, aby odpocząć. Ale co to? Każda z maszyn otrzymuje wymarzony prezent. Przecież jest Wigilia, wszystko się może zdarzyć.

Byłam ogromnie ciekawa co takiego tkwi w książeczkach autorstwa Sherri Duskey Rinker. Snów kolorowych, placu budowy doczekało się całego mnóstwo pozytywnych opinii, zdjęć i zadowolonych czytelników. Gdy dowiedziałam się o bożonarodzeniowej kontynuacji wiedziałam, że muszę ją przeczytać i dobrze poznać.

To wierszowana kołysanka opowiadająca o zapadającym zmroku, pierwszej gwiazdce i zmęczonych maszynach, które kończą pracę i powoli szykują się do zaśnięcia. Jest taka delikatna, wyciszająca i uspokajająca. Myślę, że w tym przypadku słowa uznania należą się też Joannie Wajs, która przetłumaczyła tę opowiastkę. Trzeba dużo wyczucia, aby przełożyć na nasz język tę zwalniającą z każdą kolejną linijką akcję, by odgadnąć i dopasować się do zamysłów autorki. Powstała książeczka, która jest idealna do usypiania dzieci, do tego by zrozumiały, że harce i zabawy muszą się kiedyś skończyć i nawet maszyny, które ciężko pracują na placu budowy są zmęczone i muszą odpocząć. Wszystko to oprószone padającymi płatkami śniegu, blaskiem księżyca i pierwszej bożonarodzeniowej gwiazdki. Nie brakuje tutaj magii i wielkiego oczekiwania na prezenty, które towarzyszy dzieciom i dorosłym w okresie świątecznym.

Całość uzupełniają ładne, charakterystyczne dla tej publikacji ilustracje koparek, dźwigów i ogromnych samochodów ciężarowych w ich pracy. Kolory tej książki na tyle utkwiły mi w pamięci, że pewnie bezbłędnie odgadłabym skąd pochodzą gdybym zobaczyła je gdzieś indziej. Całość zamknięta jest w porządnej, twardej oprawie, a więc jest to ciekawy pomysł na gwiazdkowy prezent już dla najmłodszych dzieci jak i tych troszkę starszych.
Ocena: 5/6
Tytuł: Wieczór gwiazdkowy na placu budowy
Autor: Sherri Duskey Rinker
Stron: 32
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2019
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan