Przejdź do głównej zawartości

Berdo Anna Cieślar przedpremierowo

Zrobiło mu się słabo, a może nie miał sił już wcześniej, ale dopiero teraz odczuł to namacalnie, zupełnie realną słabością. Objął głowę rękami i zwisał niczym pijany nad stołem, niepomny, że jest gościem w czyimś domu. I nagle łzy zaczęły kapać na podziurawiony niby śrutem blat, jedna po drugiej, a za nimi kolejne. Pozwalał im płynąć, bał się tylko, że Radek zobaczy, bo kiedy syn widzi ojca w stanie kompletnej słabości, to ta świadomość zostaje w nim już do końca i nadgryza poczucie własnej siły i sprawstwa, jak kornik drewno, a potem w wydrążone korytarze zaczynają się sączyć niepewność i lęk przed jutrem. Berdo - Anna Cieślar

Berdo, a właściwie Michał mieszka wraz z małym synkiem w leśnej chacie w Bieszczadach. Jest niezwykle ostry i surowy nie tylko dla otoczenia, ale też dla najbliżej mu osoby – kilkuletniego Radka. Jest też kłusownikiem. Bez mrugnięcia okiem podejmuje się zlecenia od bogatych klientów na zabicie dwóch wilków i niedźwiedzia. Zabijanie zwierząt, ich patroszenie i sprawianie to dla niego chleb powszedni, co powoduje silny rozdźwięk pomiędzy nim, a wrażliwym, kochającym przyrodę dzieckiem. Tym razem wszystko idzie nie tak. Radek nie radzi sobie ze swoimi uczuciami, zlecenie okazuje się trudniejsze niż się wydawało, a Berdo wpada w ogromne kłopoty.

Wiecie po czym można u mnie rozpoznać, że przeczytałam naprawdę dobrą książkę? Po tym, że opinię o niej piszę i kasuję już kolejny raz, nie potrafię do końca ubrać w słowa swoich uczuć. Naprawdę, jest dopiero początek roku, a ja już natrafiłam na taką perełkę. To debiut Anny Cieślar i radzę dobrze sobie zapamiętać to nazwisko, ponieważ jestem przekonana, że o tym tytule i samej autorce będzie jeszcze bardzo głośno. Zbieram myśli i powolutku zaczynam przekonywać was dlaczego warto po nią sięgnąć.

Historia, główny bohater, klimat. Wszystko w tej książce jest bardzo wyjątkowe, surowe, pierwotne. Opowieść o Berdo – kłusowniku, który zastawia na zwierzęta pułapki i jest w stanie bez mrugnięcia okiem strzelić do nich z bliskiej odległości to coś co z miejsca wywołało u mnie emocje. Nie jest to bohater, którego należy lubić, ale zawiła historia jego życia pokazuje, że nic nie jest czarno-białe, ludziom zawsze towarzyszą tysiące odcieni szarości, różne wypadki, które kierują losem. Od początku byłam wprost zniesmaczona jego szorstkim traktowaniem małego dziecka, denerwowałam się, ale z zachłannością pochłaniałam kolejne strony, by na koniec stwierdzić, że choć nie pochwalam jego postępowania to mocno go rozumiem. To postać bardzo niejednoznaczna, wywołująca mnóstwo pytań, refleksji, po prostu ludzka jak każdy z nas. Na tych blisko 400 stronach Michał przeżył długą wędrówkę nie tylko jeśli chodzi o liczbę przebytych kilometrów, ale przede wszystkim drobnych drgnięć i zmian w charakterze. Z przyjemnością śledziłam tę przemianę.

Pod płaszczykiem opowieści o kłusowniku, splocie niecodziennych zdarzeń mamy tu przede wszystkim piękną historię o miłości ojca i syna. To specyficzne uczucie, bardzo mocne, szorstkie, męskie, ale to wszystko aż poraża realnością, bo jednak nawet ostre słowa Michała kierowana do syna były zawsze przejawem troski i ogromnej sympatii.

Akcja całej powieści toczy się w Bieszczadach i w przypadku tej książki ona naprawdę się tam dzieje. To co stworzyła autorka to nie zwyczajne opisy – podczas czytania miałam wrażenie, że rzeczywiście tam się znajduję. Czuję to chlupotanie w butach podczas wędrówki w deszcz, zapadam się w błoto. Anna Cieślar idealnie oddała ducha tego miejsca, jego pierwotny klimat. Fakt, iż Bieszczady jak magnes przyciągają życiowych outsiderów, ludzi, którzy poszukują wytchnienia, często od czegoś uciekają lub chcą zapomnieć, pomyśleć. Otoczenie ich wszystkich leśnymi ostępami, bliskością przyrody i szemranych interesów sprawia, że ta powieść ma bardzo charakterystyczny ciężki, a nawet duszny klimat. Podczas czytania niejednokrotnie przychodziło mi na myśl, że jest to książka charakterna, mięsista, treściwa i potrzeba naprawdę sporo umiejętności pisarskich i kunsztu, aby stworzyć coś takiego. Podczas czytania ma się poczucie, że to naprawdę dobrze napisana książka. Przypominam w tym miejscu raz jeszcze, że to debiut. Zupełnie tego nie widać.

Polecam, naprawdę mocno polecam. Według mnie to jedna z najlepszych premier początku tego roku. Książka, która porywa treścią, niejednoznacznością i tym pierwotnym klimatem Bieszczad i ludzkich odruchów. Jest to proza dojrzała, taka którą czyta się z prawdziwą przyjemnością i mimo napakowania słowami i opisami, a nie dialogami należy się pilnować, aby nie wchłonąć jej na jedno posiedzenie. Naprawdę dobra rzecz!
Ocena: 6/6
Tytuł: 554.Berdo
Autor: Anna Cieślar
Stron: 352
Wydawnictwo: Znak
Data premiery: 26.02.2020
Za egzemplarz ogromnie dziękuję wydawnictwu Znak

Komentarze

  1. Strange "water hack" burns 2lbs overnight

    At least 160000 men and women are using a simple and SECRET "liquids hack" to lose 1-2lbs every night as they sleep.

    It's effective and it works all the time.

    This is how you can do it yourself:

    1) Go get a drinking glass and fill it with water half the way

    2) And now do this strange hack

    so you'll be 1-2lbs thinner in the morning!

    OdpowiedzUsuń
  2. If you're trying to lose pounds then you have to start following this brand new tailor-made keto meal plan.

    To design this keto diet, licensed nutritionists, fitness couches, and cooks joined together to develop keto meal plans that are efficient, decent, cost-efficient, and enjoyable.

    From their first launch in January 2019, 1000's of people have already completely transformed their figure and health with the benefits a certified keto meal plan can give.

    Speaking of benefits: clicking this link, you'll discover eight scientifically-confirmed ones provided by the keto meal plan.

    OdpowiedzUsuń
  3. Your Affiliate Money Making Machine is waiting -

    And getting it set up is as simple as 1-2-3!

    This is how it all works...

    STEP 1. Choose affiliate products the system will advertise
    STEP 2. Add some PUSH BUTTON TRAFFIC (it LITERALLY takes JUST 2 minutes)
    STEP 3. See how the affiliate system grow your list and upsell your affiliate products on it's own!

    So, do you want to start making profits???

    Click here to start running the system

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan