Przejdź do głównej zawartości

Wy(sz)czekana miłość Joanna Szarańska

Najgorzej czytać tę książkę w nocy, gdy obok ciebie śpi mąż i dziecko. Próbujesz zachować spokój. No, nie chciałabyś obudzić synka, którego tak pieczołowicie tuliłaś do snu. Ale jak tu wytrzymać, jeśli raz za razem wybuchasz niekontrolowanym parsknięciem śmiechu? Historia powtarza się co kilka stron. Taka właśnie okazała się najnowsza książka Joanny Szarańskiej.


Piotr właśnie stracił wszystko. Został sam, bez mieszkania i pracy. Jedynym wyjściem okazuje się tymczasowa przeprowadzka do ekscentrycznej ciotki. Mężczyzna ma w zamian sprawować opiekę nad ukochanym pieskiem starszej pani – Terpentyną, która oczywiście gdzieś znika. Rozpoczynają się gorączkowe poszukiwania.


Prześmieszna. Wyszczekana miłość to powieść wprost naszpikowana humorem sytuacyjnym, grą słów i dwuznacznymi aluzjami, które raz za razem wywoływały u mnie salwy śmiechu podczas czytania. To totalnie mój typ humoru, który całkowicie do mnie trafił, a trzeba to napisać – ja raczej rzadko śmieję się podczas czytania. Widzę, że autorka pisze takie komediowe historie z dużą lekkością, nic nie jest wymuszone, a co najważniejsze nie jest infantylne. Nie raz powieści, które miały wprawiać mnie w dobry humor wywoływały nerwowy chichot z zażenowania. Tutaj tego zdecydowanie nie było.


Kolejny plus? Z pewnością bohaterowie, których można traktować z delikatnym przymrużeniem oka, ale z całą pewnością nie są czarno-biali jak to w komediach bywa. Moje serce skradła z całą mocą Alicja – osoba wierna swoim przekonaniom, która nie da sobie w kaszę dmuchać, a jednocześnie przeżywa najbardziej absurdalne randki świata. Galerię postaci uzupełniają dwie ekscentryczne starsze panie, które razem z  psią pomocnicą – Terpentyną sporo namieszają w życiu młodych.


Jeśli poszukujecie książki, przy której się zrelaksujecie, spędzicie miło czas to koniecznie zapamiętajcie tę okładkę. 

Ocena: 5-/6

Tytuł: 582.Wyszczekana miłość

Autor: Joanna Szarańska

Stron: 325

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Rok wydania: 2020

Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona


Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan