Tytuł:
Szepty gwiazd
Autor:
Anna Łajkowska
Stron:
350
Wydawnictwo:
Damidos
Rok
wydania: 2015
Moje
zdanie: Grudzień. Zima, pada śnieg. Ludzie wszędzie gdzieś
śpieszą. W tym wszystkim spotykamy kilka osób, których życie
jest na zakręcie i być może całkowicie się zmieni. Poznajcie
Agatę, Jacka, Dorotę, Jagodę i Witka. Czy coś ich ze sobą łączy?
Anna Łajkowska to absolwentka polonistyki oraz marketingu i
zarządzania. Jest nauczycielką, żoną i matką. Jest autorką
bestsellera ,,Pensjonat na wrzosowisku”.
Kolejny raz wydawnictwo
Damidos zachwyca mnie okładką. Są one naprawdę dobrze
przemyślane, cieszą oko czytelnika. Widzimy na niej dwie postacie
jakby przybliżające się do pocałunku. Kto to jest? Tego nie
wiemy, ponieważ poznajemy wielu bohaterów.
Na początku myślałam,
że nic ich ze sobą nie łączy. Z każdą kolejną kartką
odkrywałam, że jest odwrotnie, że stykają się ze sobą. Książka
jest niezwykle życiowa. Pokazuje zwyczajne, codzienne problemy,
które mogą dotyczyć nas, naszych rodzin i sąsiadów. Odkryjemy tu
próby zastanowienia się jak wygląda prawdziwa miłość, zdrady i
rozstania, matka, która nie ma czasu dla siebie i na swoje
pragnienia.
Czujemy się jakby bohaterowie żyli blisko nas, ich
problemy i odczucia są tak realistyczne, z każdym moglibyśmy się
z powodzeniem utożsamić. Wszystko to napisane delikatnym i prostym
językiem, eterycznym jak płatki śniegu. Klimat tej powieści to
zatłoczone miasto przed świętami. Każdy gdzieś pędzi, zapomina
o drugim człowieku w czasie kiedy właśnie powinno być odwrotnie.
Ta książka jest niezwykle nostalgiczna, ale nie smutna. Daje
nadzieję na lepsze jutro.
Czyta się ją bardzo szybko. Dzięki niej
oderwałam się od własnych problemów, a przez chwilę żyłam
sprawami bohaterów. Piękna opowieść, balsam dla duszy. Serdecznie
was zachęcam do przeczytania.
Ocena:
5/6
Za egzemplarz recenzyjny serdecznie dziękuję wydawnictwu Damidos
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)