Przejdź do głównej zawartości

274.Wizje zagłady w literaturze

Tytuł: Wizje zagłady w literaturze
Autor: Janusz Bobrek
Stron: 254
Wydawnictwo: Sfinks
Rok wydania: 2013
Moje zdanie: Pamiętając o świetnej lekturze jaką były ,,Romanse wszech czasów” skusiłam się na kolejną książkę z tej serii. Tym razem zamiast słodkich romansów wybrałam sobie -wprost przeciwnie- temat bardzo mroczny. Mianowicie są to wizje zagłady w literaturze. 

Ludzie od zawsze wyobrażali sobie koniec świata, różnorodne kataklizmy i choroby. Już w Biblii mamy opis Potopu i Apokalipsę św. Jana. Później gdy stopniowo zaczęto odkrywać nowe tereny i wymyślać kolejne wynalazki zastanawiano się czy postęp techniczny jest dla człowieka dobry i jakie będą jego skutki w przyszłości. Obawiano się też najazdów kosmitów czy wrogich państw. 

O tym jest właśnie ta książka. Zostały w niej przybliżone dzieła literackie, których autorzy snuli własne wizje zagłady. Jest ona podzielona na kilka części, a w każdej przekrój przez epoki i pokazanie dzieł traktujących o konkretnym zagrożeniu. Wszystko jest ładne, czyste i schludne. Ten sam kredowy papier. Każdy rozdział został opatrzony odpowiednią liczbą ciekawych ilustracji, przypisów i notą biograficzną autora. 

Pan Janusz Bobrek interesująco opowiada o książkach. Moim jedynym zastrzeżeniem jest poszarpanie tekstu. Nie wiem jak można by to inaczej rozwiązać. To co pisze pan Bobrek jest często podzielone przez przypisy w ramkach. Czasami jest to przerwa dwustronicowa. Troszkę przeszkadzało mi to w czytaniu, ale nie zmienia to faktu, że było ciekawie.

 Jestem fanką fantastyki i wszelkie dystopie namiętnie czytam. Dlatego też po raz kolejny moja lista wydłużyła się o kilka absolutnych klasyków tego gatunku, o których przeczytałam w tej książce. Myślę, że dla maturzystów może być to prawdziwa kopalnia motywów literackich.
Ocena:5-/6
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Sfinks

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j...

Stosik #29

Ostatnie dni upływają mi pod znakiem nauki do matury i wielu ciekawych książek. 1.Sarah Lark ,,Pieśń Maorysów". Czytałam kiedyś książkę tej autorki i była to niezwykła i magiczna saga. Nie mogłam oprzeć się kolejnej książce. 2. Maggie Stefvater ,,Ukojenie". Ostatni tom poprawnej trylogii. Szybko się ją czyta, ale nie przyspiesza bicia serca. Zobaczymy teraz. 3.Melissa Hawach ,,Oddajcie mi dzieci". Rzadko czytam książki z tej serii, ponieważ są niezwykle emocjonalne.  4.Joanne Harris ,,Blask Runów". Kompletnie mi nieznana książka. Czytaliście może?  5.Nora Roberts ,,Śmierć o tobie pamięta". Kusiliście, kusiliście, dałam się. Ciekawe jaka ta książka się okaże :) 6.Jodi Picoult ,,Jak z obrazka". Ostatnio była Diane Chamberlain, dziś postawiłam na panią Picoult. 7.John Marsden ,,Jutro 3". Robi się coraz ciekawiej 8.Simon Beckett ,,Zapisane w kościach" Kupiona w Kauflandzie za 5 złotych. 9.Marek Stelar ,,Rykoszet". Wygran...

Evvie zaczyna od nowa Linda Holmes

Evvie zaczyna od nowa to historia o przebywaniu żałoby, ale nie w klasycznym wydaniu, a wtedy gdy trzeba pożegnać się ze starą wersją siebie. Precyzyjniej to historia o ludzkich oczekiwaniach, które dla niektórych są zbyt ciężkie do udźwignięcia. Ludzie myślą, że wiedzą o innych wszystko, doskonale odgadują ich emocje, a jednak prawda jest zupełnie inna. Narzucając swoje oczekiwania, nawet w dobrej wierze mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Evvie jest właśnie na takim życiowym zakręcie, gdy boleśnie mierzy się z oczekiwaniami innych. W dniu swojego odejścia od męża dowiaduje się o jego śmierci i zostaje wdową, której odczucia wymykają się wszelkim konwenansom. Na jej drodze staje Dean, który tak jak ona nie radzi sobie z własnymi odczuciami.   Gdybym miała określić tę książkę jednym słowem byłoby to poprawna. Jest przyjemna, subtelna, świetnie się ją czyta. Ponury sposób w jaki los zadrwił sobie z głównej bohaterki skupia uwagę od pierwszej do ostatniej strony. Do tego z...