Przejdź do głównej zawartości

Stosik nr.16

Kto by pomyślał, że od ostatniego stosiku minęły już prawie dwa miesiące. Czytanie mi nie szło, wiadomo dlaczego. Teraz już koniec bzdur i przeżywania, pora wziąć się za czytanie, bo mnóstwo ciekawych książek na półce. Dużo romansów, bo one zawsze dobrze się kończą, miłość wygrywa. Naiwne, ale pozwalają uwierzyć, że kiedyś jeszcze będzie dobrze.
Od góry:
1.Fidor Dostojewski ,,Zbrodnia i kara". Lektura szkolna. Podobno nieźle się czyta, mam nadzieję.
2. Carolyn Jess-Cooke ,,Zawsze przy mnie stój". Tematykę aniołów bardzo lubię, od dłuższego czasu chciałam ją przeczytać.
3. Terry Pratchett ,,Równoumagicznienie" Bardzo lubię tego autora i ubolewam nad tym, że tak mało jego książek jest w bibliotece. Tym razem magia, seks i humor. Jestem ciekawa.
4. Nora Roberts ,,Droga do szczęścia". Przyznam, że w bibliotece nie wiedziałam to wybrać. Cały regał tylko z książkami tej autorki, nigdy jeszcze jej nie czytałam i wybrałam sobie książkę z dwoma opowiadaniami. 
5. Charlotte Link ,,Ostatni ślad". Żeby nie było tak słodko z tymi romansami musiałam wziąć też kryminał. Mój wzrok padł na tę autorkę, wiele o niej słyszałam.
6. Diana Palmer ,,Bratnie dusze". Szukałam romansu, nazwisko autorki kiedyś obiło mi się o uszy, więc zerknęłam na piękną okładkę i wzięłam. Lubię te moje wyprawy do biblioteki. Kiedyś nosiłam kartkę z wypisanymi książkami do zabrania, teraz już nie, spontanicznie wybieram.
7.Sarah Lark ,, W krainie białych obłoków". Na okładce czytamy opowieść o miłości i zdradzie w scenerii Nowej Zelandii. Brzmi ciekawie.
8. Dean Knootz ,,Dar widzenia". Pomieszanie thrillera i literatury grozy. Od czasu do czasu trzeba sięgnąć po coś mocniejszego. Moja pierwsza książka z dorobku tego autora.
9. Mary Jo Putney ,,Idealna róża". Znana autorka romansów historycznych, powinno mi się spodobać.
Wszystkie dziewczyny przestrzegam przed nadmiernym wydawaniem pieniędzy. Pod koniec listopada podobno Rossmann szykuje dla nas -40 na kolorówkę. Wyobrażacie sobie to? Lepiej troszkę pieniążków sobie odłożyć.

Komentarze

  1. Ale świetny stos. Większą połowę książek sama bym ci podkradła. Szczególnie mam ochotę na ,,Drogę do szczęścia''. Życzę miłej lektury i czekam na recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Zbrodnię i karę" rzeczywiście świetnie się czyta. Jedna z dwóch moich najulubieńszych lektur szkolnych.Drugą jest "Quo Vadis" Henryka Sienkiewicza. A jeśli chodzi o pozostałe książki to żadnej nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam nic oprócz "Zbrodni i kary"... ups, "Równoumagicznienie" próbowałam czytać, ale nie wchodziło nic a nic... Ale reszty zazdroszczę, bo z połowę z tych książek sama chciałabym przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mam nadzieję, że mi Równoumagicznienie bardziej się spodoba

      Usuń
  4. Zbrodnia i Kara to jedna z fajniejsztych lektur :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem strasznie ciekawa "Zbrodni i kary". Niestety nic z twojego stosu nie czytałam, ale czekam na recenzje. Dzięki za poinformowanie mnie o -40 % na kolorówkę na pewno coś kupię :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już się nie mogę doczekać, gdy już będzie data oczywiście was poinformuję

      Usuń
  6. Witaj, Chabrowa. :) Dawno mnie tu nie było. Mam nadzieję, że samopoczucie masz już lepsze.

    Czasem takie romanse są potrzebne. :) Działają kojąco.

    A Zbrodnię i karę czytałam, i męczyłam się okrutnie, ale jestem bardzo zadowolona, że ją przeczytałam. :)

    Trzymaj się. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. genialny stos, tym bardziej że uwielbiam romanse ^^
    cały regał Nory Roberts? o matko- toż to raj dla oczu ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Idealną różę chętnie bym przeczytała. Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  9. "W krainie białych obłoków" jest wspaniałe! I Roberts też polecam :D Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  10. ja już swoje konto mam "zamknięte" ;) więc od Rossmanowskich promocji muszę trzymać się z daleka ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny stos. "Zbrodnie i karę" strasznie ciężko mi się czytało ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w tym momencie jestem po dwóch rozdziałach i nie było źle

      Usuń
  12. "Zbrodnia i kara" to jedna z moich ulubionych lektur.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie chyba też będzie podobnie, ale nic więcej lepiej nie będę zdradzać

      Usuń
  13. "Zbrodnia i kara" to jedna z niewielu ciekawych lektur. Powinna Ci się spodobać. :) Ze stosiku znam jeszcze jedynie "Równoumagicznienie", fabułę pamiętam dość pobieżnie, dawno ją czytałam, ale wiem na pewno, że mi się podobało. :)
    Pozdrawiam!
    [kiedyś Aleksandra z ksiazkowa-kraina.blospot.com]

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem ciekawa jak odbierzesz książke Koontza :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Najbardziej interesuje mnie powieść pt. ,,Ostatni ślad":)

    OdpowiedzUsuń
  16. czekam na recenzję Ostatniego śladu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja również chętnie dowiem się o Twoich wrażeniach z "Otatniego śladu" :) Nory Roberts czytałam kiedyś jedną czy dwie książki i dosyć miło wspominam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie