Nawet nie wiem kiedy to minęło. W dalszym ciągu poszukuję pracy, a tu tylko dwa miesiące i będę witała nową szkołę. Uniwersytet. Jak to dumnie brzmi. Na razie jednak martwię się czy otworzą mój kierunek. Jest mało osób. Oby do października ktoś się jeszcze dopisał.
W lipcu miał miejsce konkurs z wydawnictwem Prószyński i S-ka. Wyniki zostaną ogłoszone niebawem. Drugi konkurs właśnie jest w trakcie.
Na blogu zamontowałam też banery reklamowe. Jak na razie kliknięć jest bardzo malutko. Mam jednak nadzieję, że chociaż za parę lat uzbieram liczbę odpowiednią do wypłacenia. Jeśli chcecie mnie czasami wspomóż, a reklama akurat was interesuje to nie wahajcie się i klikajcie.
Jeśli chodzi o podsumowanie książkowe to w lipcu przeczytałam 14 książek. Większość z nich to niezwykle udane współprace z wydawnictwami. Moja recenzja pojawi się też w sierpniu w książce ,,Wyspa" Joanny Miszczuk. Już jutro recenzja. Naprawdę serdecznie was na nią zapraszam.
Troszkę sobie przemyślałam moje blogowanie. Posty od tej pory będą ukazywały się codziennie. Zauważyłam, że najwięcej komentujecie pierwszego dnia. Później są to dwa, trzy komentarze. Chciałabym bardziej dopieszczać moje posty, dodawać coś innego, bardziej życiowego i mojego. Ostatnio takich tematów mi tu zabrakło. Co o tym myślicie?
Jak u was było w lipcu?
Troszkę sobie przemyślałam moje blogowanie. Posty od tej pory będą ukazywały się codziennie. Zauważyłam, że najwięcej komentujecie pierwszego dnia. Później są to dwa, trzy komentarze. Chciałabym bardziej dopieszczać moje posty, dodawać coś innego, bardziej życiowego i mojego. Ostatnio takich tematów mi tu zabrakło. Co o tym myślicie?
Jak u was było w lipcu?
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)