Przejdź do głównej zawartości

Magia mazurskiej wsi

Druga z propozycji Wydawnictwa Kobiecego. Wcześniej byłam zachwycona. A teraz? Adrianna Trzepiota to polska autorka, pochodzi ze Szczytna, a aktualnie mieszka we Warszawie. ,,Zwilczona" to jej literacki debiut.

Jaśmina ma 35 lat, jest nauczycielką języka polskiego, matką, żoną, przyjaciółką. Mieszka na Mazurach, w malowniczym miejscu jednak jej życie stoi w miejscu. Co zmieni się gdy zacznie słyszeć podszepty Wilczycy? Zacznie walczyć o siebie i swoje życie?

Magia, Mazury, przesądy, szeptuchy, tarot, ludowość. Taka mieszanka kusi zawsze, kobietę szczególnie. Ja też byłam jej ciekawa. Miałam wielką nadzieję, że klimat czarów i poszukiwania tego witalnego, kobiecego pierwiastka mocno przypadnie mi do gustu.To nie jest jednak lektura dla mnie. Może jestem na nią za młoda?

Przede wszystkim denerwowało mnie zachowanie głównej bohaterki. Oczywiście, można walczyć o swoje. Kobieta to nie tylko kucharka i sprzątaczka mająca wysłuchiwać narzekań Pana i władcy. Może wziąć się za siebie, spełniać swoje pasje. Tylko czy koniecznie muszę robić to kosztem całego dotychczasowego życia? Kosztem dziecka i faceta? Muszę odciąć się od tych aspektów, które przecież także kocham? Przez to wszystko zupełnie nie mogłam poczuć tej specyficznej więzi łączącej bohatera i czytelnika. Wtedy odbiór jest jeszcze gorszy. Szkoda też, że wątek z poszukiwaniami przeszłości Jaśminy, tajemniczą księgą został właściwie zepchnięty na margines. Tutaj liczyłam na niezwykle ciekawe rozwinięcie. Mocno mi go zabrakło. 

Czasami autorka próbowała też trochę na siłę wpleść niektóre wiadomości, wyszło przemądrzale. Bohaterka coś gotuje, a tu nagle zaczyna nam szczegółowo opowiadać o pochodzeniu danej przyprawy i jej historii. Gdyby było to lżejsze dowiedziałabym się wielu ciekawych rzeczy.

Nie będę jednak tylko i wyłącznie narzekać. Książka ma plusy. Temat magii, która aż wypływa z kartek w połączeniu z całkowitą zmianą życia głównej bohaterki, wątek Wilczycy są naprawdę ciekawe . Wątek pokazujący więź pomiędzy Jaśminą, a jej przyjaciółkami również należy do udanych. Okładka to jedna z piękniejszych jakie mogłam ostatnio podziwiać.

Coś nam jednak nie zagrało. Katarzyna Enerlich napisała, że książka jest ciężka od magii.Dla mnie zbyt ciężka. Wierzę jednak, że są tutaj osoby, którym się spodobała albo chciałyby ją przeczytać. Skuście się i zmierzcie z nią.
Ocena:3-/6
Tytuł: 249. Zwilczona
Autor: Adrianna Trzepiota
Stron: 281
Wydawnictwo: Kobiece
Rok wydania: 2015
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiece
Zapraszam do klikania w baner reklamowy u góry strony, jeśli go oczywiście widzicie :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j...

Stosik #29

Ostatnie dni upływają mi pod znakiem nauki do matury i wielu ciekawych książek. 1.Sarah Lark ,,Pieśń Maorysów". Czytałam kiedyś książkę tej autorki i była to niezwykła i magiczna saga. Nie mogłam oprzeć się kolejnej książce. 2. Maggie Stefvater ,,Ukojenie". Ostatni tom poprawnej trylogii. Szybko się ją czyta, ale nie przyspiesza bicia serca. Zobaczymy teraz. 3.Melissa Hawach ,,Oddajcie mi dzieci". Rzadko czytam książki z tej serii, ponieważ są niezwykle emocjonalne.  4.Joanne Harris ,,Blask Runów". Kompletnie mi nieznana książka. Czytaliście może?  5.Nora Roberts ,,Śmierć o tobie pamięta". Kusiliście, kusiliście, dałam się. Ciekawe jaka ta książka się okaże :) 6.Jodi Picoult ,,Jak z obrazka". Ostatnio była Diane Chamberlain, dziś postawiłam na panią Picoult. 7.John Marsden ,,Jutro 3". Robi się coraz ciekawiej 8.Simon Beckett ,,Zapisane w kościach" Kupiona w Kauflandzie za 5 złotych. 9.Marek Stelar ,,Rykoszet". Wygran...

Isana Krem do ciała z masłem shea i kakao

Dzisiaj zaprezentuję Wam kosmetyk, który zakupiłam z myślą o włosach. Olejowanie lubię, ale chciałam przekonać się jak to jest z kremowaniem. Dla niewtajemniczonych. Nakładamy na włosy krem lub balsam, w którym znajdziemy dużo odżywczych olejków, naturalnych składników. Trzymamy pod czepkiem. Niektóre dziewczyny stosują to nawet na całą noc, ja raczej po godzinie myję włosy. Jak wrażenia? O tym poniżej. Na początek pobawimy się ze składem Skład: Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Ethylexyl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Butylene Glycol, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Panthenol, Copernicia Cerifera Cera, Theobroma Cacao Butter, Sodium Cetearyl Sulfate, Parfum, Isopropyl Palmitate, Carbomer, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Sodium Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Coumarin. Na pierwszym miejscu oczywiście, woda, później gliceryna. Już na początku widzimy olejek kokosowy. Znakomite działanie natłuszc...