Przejdź do głównej zawartości

Kobieta w oknie A.J. Finn

Recenzja książki. Wydawnictwo W.A.B
Kobieta w oknie to historia, którą rekomenduje wielu słynnych autorów. Zwykle boję się takich poleceń, jednak tym razem miałam przeczucie, że na punkcie tej książki oszaleje po premierze świat blogów książkowych i Instagrama.

Doktor Anna Fox była kiedyś psychologiem. Miała własny gabinet, rodzinę. Obecnie cierpi na agorafobię - lęk przed otwartą przestrzenią. Mieszka sama, mając za towarzysza jedynie kota. Od kilku miesięcy nie wychodziła z domu. Jej jedyną rozrywką jest podglądanie sąsiadów przez okna. Pewnego dnia, wydaje jej się, że w domu naprzeciwko zamordowano kobietę. Co tak naprawdę widziała?

Kobieta w oknie to thriller, który rozpoczyna się niezwykle spokojnie. Poznajemy kobietę z ciężką fobią, która zmusza ją do spędzania czasu tylko w dobrze znajomych czterech ścianach. Wnikamy do jej umysłu - cała powieść została poprowadzona w formie pierwszoosobowej. Jesteśmy tak jak ona podglądaczami zwykłego, codziennego życia. Dla kogoś mogłoby wydawać się to nudne, jednak w tej historii po prostu jest to coś. Nikły szczegół, który ciągle nam umyka. Podszept podświadomości uświadamiający, że coś w tej historii jest nie tak i wywołujący w nas uczucie niepokoju.

Im dalej czytamy tym jest tylko lepiej. Autor wiele razy nas zwodzi, splata ze sobą wydarzenia, mąci je. Na tyle, że po prostu nie mamy pojęcia co jest prawdą, a co wytworem wyobraźni. Ta historia jest po prostu nieprzewidywalna. Nawet czytelnik, który czyta mnóstwo kryminałów i thrillerów w pewnym momencie zostanie po prostu wgnieciony w fotel. Autor wiele razy wywraca całą fabułę, zaskakuje, zmienia wyobrażenie o bohaterach i wydarzeniach. Tutaj nie można być niczego pewnym, przez co czyta się wprost ekspresowo.

Trudno napisać coś o samej bohaterce, ponieważ mimo faktu ciekawie i porządnie rozbudowanej psychiki postaci autor nigdy nie wykłada wszystkich kart na stół. Manipuluje naszymi wyobrażeniami o Annie, zdradza tylko tyle ile musi. Doktor Fox jawi się jako osoba niezrównoważona psychicznie, nieradząca sobie z problemami. Nadużywająca alkoholu i leków. Czy jest taka naprawdę czy to celowy zabieg autora abyśmy tak pomyśleli?

Koniecznie muszę wspomnieć o zakończeniu. Było idealnie w punkt. W tak zagadkowej historii można przekombinować z jej finałem i sprawić, że stanie się nieprawdopodobna. Na szczęście autor znakomicie wybrnął z sytuacji i udało mu się tego uniknąć.

Podsumowując, thriller ten zapewni wam kilka godzin znakomitej rozrywki. Zamiesza w waszych zmysłach i odczuciach. Wprawi was w osłupienie i zdumienie. Poza tym przedstawiając kobietę praktycznie odciętą od świata, z silną fobią staje się powiewem świeżości na rynku thrillerów.
Ocena:5/6
Tytuł:379.Kobieta w oknie
Autor: A.J. Finn
Stron: 416
Wydawnictwo: W.A.B
Data premiery: 02.02.2018
Za egzemplarz dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j...

Evvie zaczyna od nowa Linda Holmes

Evvie zaczyna od nowa to historia o przebywaniu żałoby, ale nie w klasycznym wydaniu, a wtedy gdy trzeba pożegnać się ze starą wersją siebie. Precyzyjniej to historia o ludzkich oczekiwaniach, które dla niektórych są zbyt ciężkie do udźwignięcia. Ludzie myślą, że wiedzą o innych wszystko, doskonale odgadują ich emocje, a jednak prawda jest zupełnie inna. Narzucając swoje oczekiwania, nawet w dobrej wierze mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Evvie jest właśnie na takim życiowym zakręcie, gdy boleśnie mierzy się z oczekiwaniami innych. W dniu swojego odejścia od męża dowiaduje się o jego śmierci i zostaje wdową, której odczucia wymykają się wszelkim konwenansom. Na jej drodze staje Dean, który tak jak ona nie radzi sobie z własnymi odczuciami.   Gdybym miała określić tę książkę jednym słowem byłoby to poprawna. Jest przyjemna, subtelna, świetnie się ją czyta. Ponury sposób w jaki los zadrwił sobie z głównej bohaterki skupia uwagę od pierwszej do ostatniej strony. Do tego z...

Szklany klosz Sylvia Plath

Są takie książki, które można nazwać już mianem kultowych i po prostu trzeba kiedyś po nie sięgnąć. Myślę, że Szklany klosz to właśnie taka lektura. Powieść, która w naszym kraju wznawiana jest co kilka lat, a i tak cały nakład rozchodzi się w dość krótkim czasie, by później ciężko byłoby ją gdziekolwiek kupić. Ogromnie ucieszyłam się, że będę mogła ją przeczytać, ponieważ o Sylvii Plath słyszałam, ale dopiero lektura tej książki pozwoliła mi trochę bardziej poznać tę intrygującą postać, zmusiła do sięgnięcia po kilka z jej wierszy, które także do mnie trafiły. Esther ma właściwie wszystko o czym tylko młoda dziewczyna marzy. Jest piękna, bardzo mądra, czego się nie dotknie to się  jej udaje, wszystko wskazuje na to, że zostanie żoną lekarza. Staż w redakcji nowojorskiego miesięcznika dla dziewcząt wydaje się być idealnym kierunkiem dalszej drogi. W Nowym Jorku coś jest jednak nie tak, inne młode dziewczęta się bawią, korzystają z życia, ze stażu, a ona jest wycofana, zob...