Przejdź do głównej zawartości

Przepis na drugą szansę J. D. Barrett

Wydawnictwo W.A.B. Recenzja książki

Powieści obyczajowe z wątkiem paranormalnym to historie, po które zawsze chętnie sięgam. Mają zawsze w sobie odrobinę nierealności, ale czy zawsze powinniśmy czytać tylko ściśle trzymające się realiów lektury?

J. D. Barrett to scenarzystka i redaktorka scenariuszy telewizyjnych. Pasjonuje się gotowaniem. Przepis na drugą szansę to jej debiutancka historia. 

Lucy Muir to utalentowana szefowa kuchni i właścicielka restauracji Circle, którą prowadzi razem z mężem. Kobieta ma jednak dość licznych skoków w bok z jego strony oraz podkradania jej autorskich przepisów. Los prowadzi ją do Fortune - kultowego przed laty miejsca, które obecnie służy za noclegownię dla bezdomnych. Lucy postanawia wynająć lokal i przywrócić mu dawną świetność. Problem w tym, że jest w nim niespodziewany lokator - niezwykle przystojny i seksowny duch poprzedniego właściciela. 

Romans z duchem? Niektórym takie pomysł umieszczony w powieści obyczajowej może wydawać się zupełnie nietrafiony, a nawet szalony. Nic bardziej mylnego, przecież wątki tego typu pojawiają się w kulturze od lat, a w tej powieści jest to temat niezwykle zgrabny i trafiony. Historia ta jest po prostu lekka, przyjemna i odprężająca. Idealna na długi zimowy wieczór pod kocem gdy chcemy wyleczyć chandrę i rozładować napięcie po całym dniu. Historia Lucy i jej miłosnych rozterek związanych z przystojnym duchem ogromnie mnie zainteresowała, wiele razy nawet wywołała uśmiech na twarzy, ponieważ autorka zawarta w swojej powieści mnóstwo humoru. 

Oprócz wątku miłosnego jest tu też odrobina sensacji. Okazuje się, że dawny właściciel legendarnej restauracji Fortune to niezłe ziółko. Wiele osób mogło źle mu życzyć, czego dowiadujemy się podczas czytania licznych retrospekcji z jego życia. Wątek sensacyjny można by lepiej poprowadzić, rozbudować, a przede wszystkim popracować nad jego zakończeniem. To umieszczone w powieści trochę mnie rozczarowało, zostało zbyt szybko i prosto ucięte.

Ogromnym atutem tej historii jest magiczny aromat potraw wydobywający się z jej kart. Ja byłam oczarowana tym klimatem przez całą lekturę. Autorka umieściła w niej też kilka przepisów na potrawy, które koniecznie muszę wypróbować. 

Podsumowując, to niezwykle lekka, ciepła, aromatyczna i smaczna historia miłosna. Do potraktowania nie do końca serio przez jej wątek paranormalny. Może nie idealna, ale zdolna przywrócić uśmiech na twarzy po ciężkim dniu w pracy.  A wy jesteście zdolni do uwierzenia w ducha?
Ocena: 4+/6
Za egzemplarz dziękuję  Grupie Wydawniczej Foksal
Tytuł: 377.Przepis na szczęście
Autor: J. D Barrett
Stron: 400
Wydawnictwo: W.A.B 
Rok wydania: 2017

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j...

Evvie zaczyna od nowa Linda Holmes

Evvie zaczyna od nowa to historia o przebywaniu żałoby, ale nie w klasycznym wydaniu, a wtedy gdy trzeba pożegnać się ze starą wersją siebie. Precyzyjniej to historia o ludzkich oczekiwaniach, które dla niektórych są zbyt ciężkie do udźwignięcia. Ludzie myślą, że wiedzą o innych wszystko, doskonale odgadują ich emocje, a jednak prawda jest zupełnie inna. Narzucając swoje oczekiwania, nawet w dobrej wierze mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Evvie jest właśnie na takim życiowym zakręcie, gdy boleśnie mierzy się z oczekiwaniami innych. W dniu swojego odejścia od męża dowiaduje się o jego śmierci i zostaje wdową, której odczucia wymykają się wszelkim konwenansom. Na jej drodze staje Dean, który tak jak ona nie radzi sobie z własnymi odczuciami.   Gdybym miała określić tę książkę jednym słowem byłoby to poprawna. Jest przyjemna, subtelna, świetnie się ją czyta. Ponury sposób w jaki los zadrwił sobie z głównej bohaterki skupia uwagę od pierwszej do ostatniej strony. Do tego z...

Szklany klosz Sylvia Plath

Są takie książki, które można nazwać już mianem kultowych i po prostu trzeba kiedyś po nie sięgnąć. Myślę, że Szklany klosz to właśnie taka lektura. Powieść, która w naszym kraju wznawiana jest co kilka lat, a i tak cały nakład rozchodzi się w dość krótkim czasie, by później ciężko byłoby ją gdziekolwiek kupić. Ogromnie ucieszyłam się, że będę mogła ją przeczytać, ponieważ o Sylvii Plath słyszałam, ale dopiero lektura tej książki pozwoliła mi trochę bardziej poznać tę intrygującą postać, zmusiła do sięgnięcia po kilka z jej wierszy, które także do mnie trafiły. Esther ma właściwie wszystko o czym tylko młoda dziewczyna marzy. Jest piękna, bardzo mądra, czego się nie dotknie to się  jej udaje, wszystko wskazuje na to, że zostanie żoną lekarza. Staż w redakcji nowojorskiego miesięcznika dla dziewcząt wydaje się być idealnym kierunkiem dalszej drogi. W Nowym Jorku coś jest jednak nie tak, inne młode dziewczęta się bawią, korzystają z życia, ze stażu, a ona jest wycofana, zob...