Księga zwierząt niemalże niemożliwych
to lektura utrzymana w tonie bestiariuszy, z tą ogromną różnicą, że organizmy w
niej opisane żyją naprawdę i niektóre z nich moglibyśmy spotkać od razu po
wyjściu z domu. Jak widać rzeczywistość obrazująca przystosowania zwierząt do
życia jest znacznie bardziej intrygująca i niesamowita niż najbardziej szalone
wyobrażenia.
Autor opracował
swoją książkę na podstawie luźnych skojarzeń opisujących wspaniałość i
niezwykłość danej grupy zwierząt. Czasami jest to niewielka częstotliwość ich występowania,
która poprzez niszczycielską działalność człowieka maleje każdego dnia. Innym
razem jest to przystosowanie do życia w ekstremalnych warunkach czy niezwykły
wygląd. Po przeczytaniu całości wiem, że w takiej książce mógłby znaleźć się
każdy żywy organizm zamieszkujący naszą planetę, ponieważ absolutnie każdy jest
wyjątkowy i piękny. Jednocześnie autor otwiera czytelnikowi oczy na
traumatyczną kondycję każdego ze środowisko i zwraca uwagę na fakt, że jeśli
człowiek się nie opamięta nie będzie już czego ratować. Temu tematowi autor poświęcił najwięcej miejsca, ponieważ większość z tych niezwykłych zwierząt jest jednocześnie bardzo wrażliwa i skrajnie zagrożona. To przerażające, że kiedyś w morzach zabrakłoby wielorybów i koralowców, a na lądzie orangutanów czy żółwi.
Książka ta to z
pewnością nie lektura na wieczór, dwa czy nawet tydzień. Trzeba jej poświęcić
trochę czasu, wgryźć się, zrozumieć. Myślę, że osoby, które dopiero zaczynają z
książkami popularnonaukowymi mogą nie być usatysfakcjonowane, ponieważ będzie
dla nich po prostu za trudna. Autor nie skupia się tylko na opisie danego
gatunku, swobodnie lawiruje między dziełami sprzed kilkudziesięciu lat, cytuje
nawet starożytne i średniowieczne teksty, omawia je. Jego książkę jednym słowem
opisałabym jako treściwa. Podejmuje temat z wielu różnorodnych stron, rozważa
kwestie ewolucji, początków życia na Ziemi, filozofii, współczesnych
problemów ochrony środowiska. Aż tyle się w niej nie spodziewałam i było kilka
mniej ciekawych i zawiłych momentów. Niech was to jednak nie zraża, bo autor nie dość, że
poprawnie pisze, to nie stroni też od humoru i anegdot, które rozładowują
poważny temat.
Koniecznie muszę wspomnieć wam też o wydaniu. Już sama okładka jest bardzo estetyczna, ale wnętrze zachwyca jeszcze bardziej. Ilustracje, ryciny, zdjęcia, przypisy. Lubię książki gdzie ciekawa treść idzie w parze z oryginalnym i przyciągającym wzrok wydaniem, a tutaj tak zdecydowanie jest.
Podsumowując, nie jest to książka dla każdego. Za to wszyscy ciekawi świata, przyrody i tacy, którzy mogą poświęcić trochę czasu na rozważania na temat niezwykłych zwierząt, ewolucji i genezy życia muszą koniecznie po nią sięgnąć.Ocena: 4/6
Tytuł: 466.Księga
zwierząt niemalże niemożliwych
Autor: Caspar
Henderson
Stron: 439
Wydawnictwo:
Marginesy
Rok wydania:
2018
Za egzemplarz
dziękuję wydawnictwu Marginesy
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)