Przejdź do głównej zawartości

Ostatnio obejrzane #13

Opowieść o hinduskiej, która traci majątek swojego życia i przeprowadza się do Francji. Tam zakładają restaurację. Ich konkurencją jest restauracja prowadzona przez Madame Mallory, ciężką pracą zdobyła ona gwiazdkę Michelina. Nawet nie wiedziałam, że film ten powstał na podstawie książki. Odnalazłam tutaj piękne widoki, niesamowite potrawy. Aż ślinka cieknie. Spodobał mi się bardzo subtelny wątek miłosny. 
To piękny film o zderzeniu kultur i sztuce porozumiewania się ze sobą. O tym, że zawsze trzeba dążyć do celu. Piękny film na leniwe popołudnie
Dzisiaj krótko, ponieważ taki jest mój pomysł na  te posty.
Zapraszam was za to do udziału w moim konkursie
!!!KONKURS!!!

Komentarze

  1. Czytałam książkę, ale nie wiem czy sięgnę po film, bo ta pierwsza nie do końca mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie też będę się musiała zastanowić czy przeczytam książkę :)

      Usuń
  2. Oglądałam ten film i również bardzo mi się podobał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam, że książka jest nieciekawa, więc i jedno i drugie sobie daruję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, myślałam, że książka jest warta przeczytania :)

      Usuń
  4. Swego czasu było dość głośno o tej produkcji. Będe miała na nią oko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze parę miesięcy temu można było o niej dużo usłyszeć :)

      Usuń
  5. Tego typu filmy niespecjalnie mnie pociągają- moim numerem jeden wciąż są horrory :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Najpierw sięgnę po książkę, potem się zabiorę za film :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba po raz pierwszy odwróciłam tą kolejność :)

      Usuń
  7. Mam w planach, ale jednak mam najpierw chęć na książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To ja może książkę najpierw przeczytam, a potem oglądnę jej ekranizacje:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś nie ciągnie mnie do tego filmu.

    OdpowiedzUsuń
  10. O rety nie wiedziałam, że jest ekranizacja :) a ksiązkę mam z wymianki i jeszcze nie przeczytałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie widziałam jeszcze tego filmu, ani nie czytałam książki, a zapowiada się ciekawie. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka rzuciła mi się w oczy latem, ale nie czytałam i teraz żałuję- muszę nadrobić i książkę i film :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie