Przejdź do głównej zawartości

Podsumowanie sierpnia

Dzisiaj podsumowanie będzie dość długie. Chabrowa musi się wyspowiadać, może wygadać. Sierpień był dla mnie dziwnym miesiącem. Impreza tydzień po tygodniu, wesela do których jakoś zawsze trzeba się przygotować.
Pogoda najpierw upalnie ciepła, teraz może nie jest zimno ale już czuć zbliżającą się jesień. Liście już pomarańczowe, powoli spadają na ziemię. Czuć takie przygnębienie. Właśnie ono mnie dopadło. Nie wiem czy to z przemęczenia, czy z pierwszych objawów grypy, czy jakiegoś jesiennego przesilenia.
Na blogu zapanował jakiś chaos za który bardzo przepraszam. Recenzje pojawiały się rzadko, więcej było innych postów.
Recenzja miała pojawić się wczoraj ale oczywiście nie pomyślałam, że powinnam napisać ją wcześniej i wysłać do wydawnictwa, które w weekendy nie pracują.
Gdy to sobie uświadomiłam to jakoś kompletnie się załamałam. Teraz już jest dobrze. Myślę, że od nowego tygodnia, a jednocześnie praktycznie od nowego miesiąca z nową werwą ruszę do pracy.
Muszę uporządkować cały ten bałagan w swoim życiu. Może nie za dużo się u mnie w sierpniu nie zmieniło ale przez to wszystko straciłam równowagę i odczuwam nieuzasadniony niepokój.

W sierpniu przeczytałam 8 książek. Mimo wszystko to piękny wynik i jestem z niego dumna. Często mnie odwiedzaliście i komentowaliście. Dałam się trochę lepiej poznać dzięki różnorodnym postom, które z pewnością będą się tutaj pojawiać. Jutro możecie czekać na recenzję gorącego erotyku ,,Driven. Namiętność silniejsza niż ból". Właśnie w piekarniki siedzi ciasto, które też wam zaprezentuję. W najbliższym czasie będą recenzje dwóch książek kucharskich. Serdecznie zapraszam :)

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j...

Stosik #29

Ostatnie dni upływają mi pod znakiem nauki do matury i wielu ciekawych książek. 1.Sarah Lark ,,Pieśń Maorysów". Czytałam kiedyś książkę tej autorki i była to niezwykła i magiczna saga. Nie mogłam oprzeć się kolejnej książce. 2. Maggie Stefvater ,,Ukojenie". Ostatni tom poprawnej trylogii. Szybko się ją czyta, ale nie przyspiesza bicia serca. Zobaczymy teraz. 3.Melissa Hawach ,,Oddajcie mi dzieci". Rzadko czytam książki z tej serii, ponieważ są niezwykle emocjonalne.  4.Joanne Harris ,,Blask Runów". Kompletnie mi nieznana książka. Czytaliście może?  5.Nora Roberts ,,Śmierć o tobie pamięta". Kusiliście, kusiliście, dałam się. Ciekawe jaka ta książka się okaże :) 6.Jodi Picoult ,,Jak z obrazka". Ostatnio była Diane Chamberlain, dziś postawiłam na panią Picoult. 7.John Marsden ,,Jutro 3". Robi się coraz ciekawiej 8.Simon Beckett ,,Zapisane w kościach" Kupiona w Kauflandzie za 5 złotych. 9.Marek Stelar ,,Rykoszet". Wygran...

79.P.S. Kocham Cię

Tytuł: P.S. Kocham Cię Autor: Cecelia Ahern Stron: 455 Wydawnictwo: Świat Książki Rok wydania: 2008 Moje zdanie: Piszę na gorąco. Przed chwilą zakończyłam czytanie, ale już chcę się z wami podzielić wrażeniami. Małżeństwo Holly i Gerry’ego jest idealne. Kochają się, są ze sobą szczęśliwi, mają wielu oddanych przyjaciół. Do czasu gdy u mężczyzny lekarze wykrywają raka mózgu, a on umiera. Zostawia swojej żonie dziesięć listów, po jednym na miesiąc, w których radzi jak ma ona na nowo ułożyć sobie życie. Czy jej się to uda?  Niezwykle smutna, wzruszająca powieść, która daje jednak nadzieję, że potrzeba czasu, aby otrząsnąć się ze strasznych wydarzeń. Pokazuje, że istnieje prawdziwa miłość, która jest silniejsza niż śmierć. Porusza też problem przyjaźni. Prawdziwi przyjaciele nie odwracają się kiedy stracimy bliską nam osobę tylko dlatego, że nie wiedzą jak się mają zachować. Kilka razy płakałam podczas tej lektury.  Nie jest to romans, czy obyczajówka, coś pomię...