Przejdź do głównej zawartości

Wielka miłość Stanisława Augusta Poniatowskiego

Tytuł: Kochanek carycy
Autor: Piotr Owcarz
Stron: 382
Wydawnictwo: Bellona
Rok wydania: 2015
Moje zdanie: Piotr Owcarz to polski autor książek historycznych, scenarzysta i producent filmowy. ,,Kochanek carycy" to jego piąta i najnowsza powieść.

Nie wiem jak to się dzieje, że chociaż historię lubię ogromnie to mało można u mnie spotkać książek stricte z tej dziedziny. Jakoś giną w natłoku wszystkich nowości i zapowiedzi.

O romansie Stanisława Augusta Poniatowskiego i Katarzyny słyszałam w gimnazjum. Takie historyczne smaczki zawsze lepiej zapadają w pamięć, więc  cieszę się, że na tej namiętności została oparta cała fabuła. Okazuje się, że ostatni król Polski był niezwykłym hulaką i bawidamkiem, miał liczne miłości i kochanki. Jego losy śledziłam z zapartym tchem, a momentami nawet wypiekami na twarzy. Pełno tutaj intryg, a sensacja goni sensację.

Rozumiem, że niektóre wydarzenia zostały po prostu wymyślone przez autora, ale i tak sądzę, że to niezły sposób na poznanie historii. Jedna osoba przez pryzmat tych pikantnych szczegółów z życia króla zapamięta jakąś ważną wiadomość, a druga zacznie bardziej interesować się losami bohaterów z kart opowieści. Mogłam sobie później z ciekawością szukać losów Stanisława i Katarzyny. Sprawdzać, które z wydarzeń były prawdziwe.

Cieszę się, że spotkałam na swojej czytelniczej drodze tę książkę. Spędziłam z nią naprawdę pasjonujące chwile. Nigdy nie myślałam, że przeczytam książkę o tym słabym i niechlubnym królu Polski. To nielubiana przeze mnie postać i ta książka tego nie zmieniła. Trzeba jednak przyznać, że nasz Staś miał ciekawe życie, a pan Owcarz podał nam je jak najsmakowitszy kąsek.
Ocena:5/6
Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Bellona

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j...

Stosik #29

Ostatnie dni upływają mi pod znakiem nauki do matury i wielu ciekawych książek. 1.Sarah Lark ,,Pieśń Maorysów". Czytałam kiedyś książkę tej autorki i była to niezwykła i magiczna saga. Nie mogłam oprzeć się kolejnej książce. 2. Maggie Stefvater ,,Ukojenie". Ostatni tom poprawnej trylogii. Szybko się ją czyta, ale nie przyspiesza bicia serca. Zobaczymy teraz. 3.Melissa Hawach ,,Oddajcie mi dzieci". Rzadko czytam książki z tej serii, ponieważ są niezwykle emocjonalne.  4.Joanne Harris ,,Blask Runów". Kompletnie mi nieznana książka. Czytaliście może?  5.Nora Roberts ,,Śmierć o tobie pamięta". Kusiliście, kusiliście, dałam się. Ciekawe jaka ta książka się okaże :) 6.Jodi Picoult ,,Jak z obrazka". Ostatnio była Diane Chamberlain, dziś postawiłam na panią Picoult. 7.John Marsden ,,Jutro 3". Robi się coraz ciekawiej 8.Simon Beckett ,,Zapisane w kościach" Kupiona w Kauflandzie za 5 złotych. 9.Marek Stelar ,,Rykoszet". Wygran...

Isana Krem do ciała z masłem shea i kakao

Dzisiaj zaprezentuję Wam kosmetyk, który zakupiłam z myślą o włosach. Olejowanie lubię, ale chciałam przekonać się jak to jest z kremowaniem. Dla niewtajemniczonych. Nakładamy na włosy krem lub balsam, w którym znajdziemy dużo odżywczych olejków, naturalnych składników. Trzymamy pod czepkiem. Niektóre dziewczyny stosują to nawet na całą noc, ja raczej po godzinie myję włosy. Jak wrażenia? O tym poniżej. Na początek pobawimy się ze składem Skład: Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Ethylexyl Stearate, Cocos Nucifera Oil, Butylene Glycol, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Panthenol, Copernicia Cerifera Cera, Theobroma Cacao Butter, Sodium Cetearyl Sulfate, Parfum, Isopropyl Palmitate, Carbomer, Phenoxyethanol, Tocopheryl Acetate, Sodium Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Coumarin. Na pierwszym miejscu oczywiście, woda, później gliceryna. Już na początku widzimy olejek kokosowy. Znakomite działanie natłuszc...