Przejdź do głównej zawartości

Kocham jesień

Pamiętacie te wypracowania w szkole podstawowej na temat ulubionej pory roku? Ktoś mi wtedy podsunął myśl, żeby pisać o wiośnie. Jest ładnie, coraz cieplej, przyroda budzi się do życia. Teraz to wszystko już nie jest takie proste. Jako dorosły mól książkowy każdego roku coraz mocniej zakochuję się w jesieni. Dla mnie to idealna pora roku.
Dlaczego tak ją lubię?
🍂 Jesienią panuje idealny klimat dla mola książkowego. Wieczory robią się coraz dłuższe. Moje dziecko coraz wcześniej chodzi spać, a więc mama może zakopać się pod kocem z kubkiem ulubionej herbaty i czytać do woli. Pogoda panuje raczej deszczowa, a więc w ogóle jest idealnie. Zwłaszcza na ambitniejszą literaturę i kryminały. Jeśli chodzi o napoje towarzyszące mi wieczorami to ostatnio poluję na herbatę Muminków. Znacie? Piliście?
🍂 Ciepłe, duże swetry. Któż ich nie kocha? Mam kilka sztuk. W połączeniu z mocno przetartymi jeansami i wysokimi botkami to dla mnie ubiór numer 1 na wszystkie wyjścia z domu już od kilku lat. W sweter warto trochę zainwestować. Te najgrubsze kupiłam już jakieś cztery, pięć lat temu. Nic się z nimi nie dzieje. Teraz co roku tylko dokupuję nowe sztuki.
🍂Jesienne poranki też mają urok. Już czuć zapowiedź mroźnego powietrza, a ty biegniesz na grzyby. Kocham to i ostatnio najczęściej można spotkać mnie w lesie. Wchodzę w największą gęstwinę i po takiej gimnastyce nie mam już sił na Chodakowską. A mama już nie chce obierać i przetwarzać tego wszystkiego co jej przynoszę, a więc teraz będę uszczęśliwiać ciocię.
🍂 Jesienne liście. Przepiękne, nasycone barwy. Blisko domu mam całą aleję, która zawsze robi wrażenie. Nie mogę doczekać się tych kilku dni, kiedy będą dominować tam prawdziwie ogniste kolory.
🍂 Świece zapachowe. Zapalanie ich latem to dla mnie nie to. Otulenie się subtelnym zapachem przywołującym na myśl deszczowy poranek to idealna chwila. Ja zachwycam się właśnie Kiss in the rain Bridgewater Candle. Piżmo, porzeczka, truskawka. Rzeczywiście przywodzi na myśl słodki pocałunek w deszczu.
🍂Jesienne rytuały dla urody. Kiedy jak nie teraz nałożyć na włosy olej, na twarz maseczkę. Wykąpać się w słodkim, czekoladowym żelu pod prysznic. Ostatnio zachwycam się też olejowaniem paznokci olejkiem z Alterry o przepięknym pomarańczowym zapachu.
A wy kochacie jesień tak jak ja?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zjadacz czerni 8 Katarzyna Grochola

Czym jest miłość? Jaki ma dla ciebie kolor, zapach, fakturę? Myślę, że ile osób, tyle odpowiedzi na te pytania, ponieważ to uczucie, które występuje w różnorodnych kolorach i można odmieniać je przez wszystkie przypadki. Jest niejednoznaczna i nieprzewidywalna, a autorce Katarzynie Grocholi udało się idealnie nakreślić to w swojej najnowszej i niezwykłej książce Zjadacz czerni 8. Na pierwszy rzut oka to zbiór opowiadań, a jednak to powieść, w której każdy rozdział to inna historia, która tylko pozornie nie łączy się z kolejnymi, jest nawet napisana w charakterystycznym dla siebie i bohaterów stylu. Mogłoby się wydawać, że zostały tutaj umieszczone zupełnie przypadkowo, a jednak im głębiej się zastanowić i wniknąć w ich sens tym bardziej okazuje się, że wspólną składową jest barwna różnorodność miłości. Niektóre historie są w lepsze, inne gorsze, a może to tylko moje odczucia, okoliczności w jakich obecnie się znajduję i bagaż doświadczeń, który każdy z nas nosi? Pole do interpretacji j...

Evvie zaczyna od nowa Linda Holmes

Evvie zaczyna od nowa to historia o przebywaniu żałoby, ale nie w klasycznym wydaniu, a wtedy gdy trzeba pożegnać się ze starą wersją siebie. Precyzyjniej to historia o ludzkich oczekiwaniach, które dla niektórych są zbyt ciężkie do udźwignięcia. Ludzie myślą, że wiedzą o innych wszystko, doskonale odgadują ich emocje, a jednak prawda jest zupełnie inna. Narzucając swoje oczekiwania, nawet w dobrej wierze mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Evvie jest właśnie na takim życiowym zakręcie, gdy boleśnie mierzy się z oczekiwaniami innych. W dniu swojego odejścia od męża dowiaduje się o jego śmierci i zostaje wdową, której odczucia wymykają się wszelkim konwenansom. Na jej drodze staje Dean, który tak jak ona nie radzi sobie z własnymi odczuciami.   Gdybym miała określić tę książkę jednym słowem byłoby to poprawna. Jest przyjemna, subtelna, świetnie się ją czyta. Ponury sposób w jaki los zadrwił sobie z głównej bohaterki skupia uwagę od pierwszej do ostatniej strony. Do tego z...

Stosik #29

Ostatnie dni upływają mi pod znakiem nauki do matury i wielu ciekawych książek. 1.Sarah Lark ,,Pieśń Maorysów". Czytałam kiedyś książkę tej autorki i była to niezwykła i magiczna saga. Nie mogłam oprzeć się kolejnej książce. 2. Maggie Stefvater ,,Ukojenie". Ostatni tom poprawnej trylogii. Szybko się ją czyta, ale nie przyspiesza bicia serca. Zobaczymy teraz. 3.Melissa Hawach ,,Oddajcie mi dzieci". Rzadko czytam książki z tej serii, ponieważ są niezwykle emocjonalne.  4.Joanne Harris ,,Blask Runów". Kompletnie mi nieznana książka. Czytaliście może?  5.Nora Roberts ,,Śmierć o tobie pamięta". Kusiliście, kusiliście, dałam się. Ciekawe jaka ta książka się okaże :) 6.Jodi Picoult ,,Jak z obrazka". Ostatnio była Diane Chamberlain, dziś postawiłam na panią Picoult. 7.John Marsden ,,Jutro 3". Robi się coraz ciekawiej 8.Simon Beckett ,,Zapisane w kościach" Kupiona w Kauflandzie za 5 złotych. 9.Marek Stelar ,,Rykoszet". Wygran...