Piękna, zadziorna sukienka :)
Usta też. Chyba na taki ciemny kolor bym się nie odważyła
Dzisiaj będzie dużo zdjęć. Zachorowałam na dres u kobiet. Chciałabym sobie takie sprawić. Uważam, że to mega wygodny i kobiecy strój. Co wy sądzicie?
Chce takie :)
Naprawdę to jest obrazek? :)
W nocy chyba każdy ma najciekawsze myśli. Wtedy gdy już leży spokojnie sam na łóżku, myśli co mógł zrobić inaczej, a co było fajne.
Cudeńko :*
Gdy idę spać to jeszcze nic takiego. Gorzej, gdy coś takiego przypomina mi się w kościele albo na lekcji.
Nigdy bym nie określiła dresu jako kobiecego i patrzeć nie mogę, jak ładna, zgrabna dziewczyna wychodzi tak na ulicę :P
OdpowiedzUsuńNo każdy ma inny gust :) Dlatego to tutaj dodałam, chciałam poznać waszą opinię. Mi się to jednak strasznie podoba :)
UsuńZazdroszczę autorowi rysunku talentu:) Za dresami, spódnicami i sukienkami nie przepadam, wolę swoje dżinsy. A z foczką to mogę się utożsamić:D
OdpowiedzUsuńRysunek jest niesamowity. Ja lubię i dresy, i sukienki, dżinsy też, zwłaszcza rurki :)
UsuńCo ja bym dała, żeby mieć taki talent:)
UsuńJa też :)
UsuńWedług mnie dres rzeczywiście jest wygodny, niekiedy fajnie się prezentuje, ale na pewno nie nazwałabym go kobiecym ;)
OdpowiedzUsuńMi strasznie się spodobał :)
Usuńpazurki są cudowne!
OdpowiedzUsuńPiękne :)
UsuńTe paznokcie są genialne! :D
OdpowiedzUsuńhttp://dzikie-anioly.blogspot.com/
Chciałabym takie umieć zrobić :)
UsuńNajbardziej zaintrygował mnie rysunek, a oczy przyciągnęły paznokcie :)
OdpowiedzUsuńDresy uwielbiam do ćwiczeń, chodzenia po domu i szybkiego wyjścia do sklepu po bułki ;)
OdpowiedzUsuńJa po domu nie wyobrażam sobie innego stroju :)
UsuńDresy uwielbiam do ćwiczeń, chodzenia po domu i szybkiego wyjścia do sklepu po bułki ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRysunek i paznokcie - super!
OdpowiedzUsuńDresowe spodnie, okej, ale w domu :)
W domu są niezastąpione :)
UsuńTe dresy są zajefajne! Też chce takie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja też :)
UsuńTakie paznokcie sama chciałabym mieć :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
Usuńpaznokcie, dresy, sukienka ahhhhhh <3
OdpowiedzUsuńSuper spódniczka, chociaż ja w takim nie wyglądam za dobrze :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, zawsze jednak są inne kroje :)
UsuńJa uważam, że dres jest dobry tylko w domu lub na bieżni. Jakoś nie mogłabym chyba chodzić w nim np na zakupy. Źle bym się czuła.
OdpowiedzUsuńDla mnie najważniejsza jest wygoda, to jak wyglądam jednocześnie też :)
UsuńUwielbiam te Twoje posty.
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńDresy mi się podobają, ale nigdy nie wyszłabym w takich na zewnątrz. Tak samo jak w legginach. Może jedynie do sklepu po mleko czy pobiegać :) Paznokci niestety nie mogę malować w roku szkolnym, bo to według mnie niepraktyczne. Musiałabym je często zmywać z racji kierunku, na którym się uczę. Rysunek cudowny! A co do myśli nocą - ja mam zawsze najgorsze jakie się da, przez co nie mogę spać :P
OdpowiedzUsuńCiekawy post :)
W legginsach też nie wychodzę, tylko po domu :) Spodnie noszę obcisłe, ale jakoś legginsy to nie to samo :)
UsuńPaznokcie muszę malować, nie umiem nosić takich ,,nagich"
Sukienka bardzo ładna, a co do dresów to mam mieszane uczucia, jednak trzeba przyznać, że są coraz ładniejsze :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, pojawiają się nawet w popularnych sieciówkach i nie są takie złe co? :)
UsuńLubię te posty u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam takie dresy ostatnio :D Mam czarne i szare, mogłabym w nich chodzić ciągle i wszędzie. Jeszcze jak sie je wystylizuje odpowiednio wcale nie są "dresiarskie", mogą być dziewczęce :)
W końcu ktoś się ze mną zgadza :)
Usuńna tak ciemne usta to byś się nigdy nie odważyła. Poza tym nie lubię czerwonego koloru
OdpowiedzUsuńJa czerwony lubię tylko na ustach, w ubraniach już nie tak bardzo :)
Usuń