Postanowiłam oglądać więcej filmów. Szkoła po pierwszym tygodniu mnie po prostu wyczerpała i po dniu, w którym spałam całe cztery godziny miałam raczej ochotę na film, a nie książkę. Nie spodziewałam się jednak, że trafię na tak piękny, wzruszający i smutny film.
Marley to imprezowiczka, jest piękna, zmienia facetów jak rękawiczki, ale nie może znaleźć miłości. Osiąga sukcesy w pracy. Do czasu gdy dowiaduje się, że ma raka.
Piękne, wspaniała historia, którą naprawdę polecam. Dawno nie płakałam tak podczas oglądania filmu. Spodobała mi się rola Kate Hudson, natomiast pan Bernal był trochę sztywny i sztuczny. Miał być poważny, ale robił to z przesadą. To film o raku, odchodzeniu, umieraniu, godzeniu się z przeszłością. Pokazuje też najprostsze wartości: miłość i przyjaźń. Naprawdę polecam, godny uwagi.
Nawet na plakacie krzyczą, że to wzruszająca historia :) Zanotowane, przy odpowiednim nastroju sobie zapuszczę ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ci się spodoba :)
UsuńBardzo nie lubię filmów i książek o nieuleczalnych chorobach i umieraniu. Ja po prostu nie daję psychicznie rady, by z dystansem śledzić takie wzruszające historie.
OdpowiedzUsuńJa chyba lubię się tak katować
UsuńJa też. Polecam Ci film "Za wcześnie umierać" z Julią Roberts. Piękny, ryczałam na nim jak nie wiem co...
UsuńObejrzę
UsuńPierwszy raz słyszę o tym tytule, ale już wiem, że muszę oglądnąć ten film.
OdpowiedzUsuńPolecam go zdecydowanie :)
Usuńoj rozumiem jak się człowiek czuję ,gdy brakuje snu
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że niedługo będzie lepiej :)
UsuńBardzo lubię tą autorkę, a do tego sama tematyka jak najbardziej mi odopowiada. Chętnie sie na nim poryczę :) Przyjrze sie blizej temu filmowi.
OdpowiedzUsuńJa teraz muszę poszukać bardziej wesołego filmu, żeby nie płakać :)
UsuńOstatnio miałam ochotę na jakiś film z Hudson i nie wiedziałam co obejrzeć, dzięki ;) Jeszcze "Mama na obcasach" wydaje się spoko.
OdpowiedzUsuńTego też nie widziałam :) Skuszę się
UsuńZapisuję tytuł, ale na razie nie będę oglądać- czytam Picoult i mam dość smutnych historii...
OdpowiedzUsuńCzasami taki przesyt nie jest dobry :)
UsuńOglądałam wiele komedii romantycznych z Kate Hudson, ale tej akurat nie. Chwilowo nie mam nastroju na takie filmy, wiec może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com
Rozumiem :)
UsuńZapisuję, postaram się obejrzeć :)
OdpowiedzUsuń