Przejdź do głównej zawartości

Wybory Niny Anna Kekus

Wydawnictwo Lira to stosunkowo młode wydawnictwo na naszym rynku. Książki z przepięknymi okładkami spod ich szyldu możemy znaleźć w wielu miejscach. Specjalizują się w powieściach dla kobiet. Miałam okazję przeczytać kiedyś Wernisaż. Byłam zadowolona z lektury. Jak było teraz?

-What the fuck?! - krzyknął, mocno naciskając na hamulec.
Dość ciekawie rozpoczyna się ta historia. Mieszkający na Florydzie Damian odnajduje na poboczu drogi nieprzytomną kobietę. To Nina, w Stanach Zjednoczonych znalazła się podczas poszukiwania pracy, chciałaby pomóc schorowanym rodzicom. Damian myśli za to nad karierą polityka. By być bardziej wiarygodnym potrzebna mu żona. Nina wydaje się być idealną kandydatką na małżeństwo na pokaz.

Książka, o której chciałabym wam dzisiaj troszkę opowiedzieć to lektura idealna na jeden wieczór. Jest po prostu lekka i przyjemna w odbiorze tak jak te przedstawione na jej okładce delikatne makaroniki. Słodka, udowadniająca, że jeśli czegoś mocno pragniemy to jest to możliwe, ciepła opowieść o miłości. Po przeczytaniu opisu może się komuś wydać, że historia jest banalna i wiele podobnych zostało już napisane. Lekki styl autorki, liczne zwroty i zawirowania akcji oraz zakończenie obiecujące równie ciekawy kolejny tom sprawiły, że ta powieść jest naprawdę wyjątkowa. Czasami jest tak, że o wartości jakiejś książki nie decyduje sama historia, a styl jej wykonania i tutaj autora trafiła ze wszystkim w punkt. Miała być to lekka, rozrywkowa powieść dla kobiet i doskonale spełnia swoje zadanie. Nie jest literaturą, która odmieni wasze życie, nie zawsze o to chodzi w powieściach.

Bohaterowie powieści Wybory Niny przypadli mi do gustu. Podoba mi się fakt, że Nina potrafi walczyć o swoje. Jeśli w grę wchodzi jej dobro to nie boi się sama powziąć odpowiednich kroków. Za to Damian to taki typowy bad boy. Przystojny, bogaty, szarmancki. Mało która kobieta by się nim nie zainteresowała.

Podsumowując, myślę, że tę powieść spod szyldu Wydawnictwa Lira oceniam jeszcze lepiej niż Wernisaż. Miło spędziłam z nią czas. Nie sądziłam nawet, że pochłonę ją w trakcie jednej dłuższej drzemki dziecka. Myślę, że warto się za nią rozejrzeć i tegoroczne Boże Narodzenie spędzić na gorącej Florydzie - właśnie w tym czasie toczy się akcja książki.
Ocena: 5/6
Tytuł: 360.Wybory Niny
Autor: Anna Kekus
Stron: 296
Wydawnictwo: Lira
Rok wydania: 2017
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Lira

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan