Gdyby ktoś miesiąc temu powiedział mi ile przeczytam w październiku to bym mu nie uwierzyła. Pierwszy miesiąc studiów, gdzie miałam aż trzy zjazdy. Pisanie pracy licencjackiej. Mnóstwo obowiązków domowych. Okazuje się, że im mniej czasu tym więcej przeczytanych książek. Miejmy nadzieję, że w listopadzie też to zadziała, ponieważ znów będzie dużo się działo. W październiku przeczytałam 11 książek. Odkąd urodziłam dziecko nie było jeszcze tak dobrze. Było też mnóstwo naprawdę udanych lektur.
Pierwsza w październiku była Sztuka oddechu. Znakomita pozycja, aby na chwilę zachwycić się otaczającym światem i odetchnąć. Później przeczytałam obyczajówkę. Bez fajerwerk, a jednak niezwykle przyjemną Nie mój jedyny. Zaraz po niej była ogromna dawka emocji czyli Consolation oraz Zanim wstanie dla nas słońce. Po te dwie po prostu musicie sięgnąć. Serce z piernika to ciepła opowieść utrzymana w bożonarodzeniowym klimacie. Jest szansa na jej wygranie, odwiedźcie recenzję. Listy do utraconej to już kolejna mądra młodzieżówka na mojej czytelniczej drodze. Fajnie, że takie się pojawiają. Damy, dziewuchy, dziewczyny to coś dla młodszych czytelników. O znanych i nieznanych Polkach. Na pokuszenie miało być porywającym thrillerem okazało się klimatyczną obyczajówką z ciekawym tłem psychologicznym. Recenzja Prawdziwej Ginny Moon ukazała się w środę, odsyłam was do niej. Oprócz tego przeczytałam dwie książki dla portalu Czytamwszędzie. Himalaistki to portrety słynnych polskich himalaistek. O kobiecości we wspinaczce, o tym jak to wszystko na przestrzeni lat się zmieniło. We dwoje to najnowsza powieść Nicholasa Sparksa. Taka inna niż to co do tej pory przeczytałam. Spodobało mi się.
Chciałabym też ogłosić, że egzemplarz Lirogona wygrywa Natalia :)
Muszę też poinformować, że na razie muszę zawiesić cykliczny konkurs. Będą za to konkursy we współpracy z wydawnictwami :)
Chciałabym też ogłosić, że egzemplarz Lirogona wygrywa Natalia :)
Muszę też poinformować, że na razie muszę zawiesić cykliczny konkurs. Będą za to konkursy we współpracy z wydawnictwami :)
Październik to też całkowita zmiana wyglądu mojego bloga. Podoba wam się? Możecie spodziewać się też nowego, blogowego cyklu :)
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)