Tytuł: Achaja tom trzeci
Autor: Andrzej Ziemiański
Stron: 409
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Rok wydania: 2012
Moje zdanie: Ostatni tom trylogii Achaja. Czy autor utrzymał poziom z poprzednich części? Przekonajcie się.
Andrzej Ziemiański to polski autor wielu książek, który ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Trzeba pamiętać, że po prostu ma swój styl i poglądy na określone tematy. Świat się zmienia. Jakaś epoka dobiega końca. Na całym świecie toczy się ogromna wojna, która pochłonie wiele istnień ludzkich. Achaja służy w wojsku. Nawet nie spodziewa się, że inni mają w stosunku do niej inne, skomplikowane plany.
Ostatni tom. Myślę, że tutaj autor za bardzo przekombinował. Dużo się dzieje, momentami miałam wrażenie, że za dużo. Znalazła się tutaj cała masa polityki, opisów działań wojennych, które w takiej ilości po prostu nużyły.
Wiele osób zarzuca Ziemiańskiemu brak wiarygodności. Ja tę książkę traktuję z lekkim przymrużeniem oka i tak chyba powinno się robić. Nie jest to literatura faktu z dokładnymi wojennymi opisami. Nie dla mnie zastanawianie się czy wojsko zmieściło się w wąskich uliczkach miasta albo czy żołnierze w trakcie bitwy mogli pić na umór, a w międzyczasie się ze sobą kochać. Ta trylogia taka jest. Momentami absurdalna i to jest w niej śmieszne. Wydaje mi się, że takie było zamierzenie autora, a ci którzy ją tak ostro krytykują biorą wszystko na poważnie.
Dla mnie to książka która ma zapewnić nam chwilę rozrywki i tak też się stało. Miło spędziłam przy tej trylogii czas i z pewnością sięgnę po kontynuację.
Ocena: 4/6
Moje życie jest ciężkie i trudne i dlatego nie przeczytałam jeszcze "Achai", ale w wakacje, kiedy życie znów stanie się piękne, przeczytam :) Zapowiada się niezła jazda
OdpowiedzUsuńnowe życie: http://zakurzone-stronice.blogspot.com/
Oj tam ciężkie, będzie lepiej. Byle do wakacji :)
UsuńMiałam w domu dwa pierwsze tomy Achai, ale nie przypadły mi do gustu, więc oddałam komuś innemu.
OdpowiedzUsuńMi na szczęście się spodobało :)
UsuńPrzeczytałam dwie części w całości: pierwsza była dla mnie niemalże objawieniem, druga była dobra, trzecia niestety nie przypadła mi do gustu i nie doczytałam - nie byłam w stanie. Trochę żałuję, bardzo rzadko mi się to zdarza ale nie sądzę żebym wróciła do tej książki.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ja też tak mam, że już nie wracam do książek
UsuńUlubiona seria mojego brata
OdpowiedzUsuńWcale mu się nie dziwię :)
UsuńNie, nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńSzkoda :)
Usuń