Tytuł: Zew pustyni
Autor: Teresa Fortis
Stron: 341
Wydawnictwo: Hachette
Rok wydania: 2011
Moje zdanie: Seria Pisane przez Życie to książki, które powstały na faktach autentycznych. Ktoś już wcześniej to wszystko przeżył, a teraz chce podzielić się z nami wspomnieniami. Przestrzec przed popełnieniem głupstwa.
Młoda Europejka Teresa pragnie coś w zmienić w swoim życiu. Zatrudni się jako stewardessa w Saudyjskich Liniach Lotniczych. Nie wie, że ta praca, przebywanie w tym kraju wiąże się z licznymi kontrolami i represjami. U kobiet widzi się tylko piękne ciało, daje im się drogie prezenty w zamian za seks.
Bardzo lubię książki z tej serii. Zawsze niesamowicie ciekawe są takie, które pokazują zderzenie dwóch kultur. Tutaj niestety obyło się bez fajerwerk. Spodziewałam się czegoś mocniejszego. Zaczęłam czytać z nastawieniem na wstrząsające fakty, ale ich tutaj nie było. Nie zrozumcie mnie źle, nie życzę nikomu złych doświadczeń, aby dostarczyć materiału na książkę. Po prostu czytając opis myślałam, że otrzymam co innego. Tutaj kobiety wcale tak bardzo do tej prostytucji zmuszane nie były.
Ciekawie mi się jednak czytało o życiu stewardess. Ich życiowych perypetiach. Pod koniec książka była trochę nużąca, ponieważ cały czas czytamy o podobnych wydarzeniach. Wylot, lot, przylot i tak kilkadziesiąt razy.
Czytało mi się jednak szybko, ponieważ język jest łatwy, dużo w nim dialogów. Podsumowując jest to lekkie czytadło. Jeśli jednak szukacie mocniejszych wrażeń to tutaj ich nie znajdziecie.
Ocena: 4-/6
Ostatnio nie miałam czasu i dużo było tutaj postów nie-książkowych. Teraz z pewnością zacznę dodawać tutaj więcej recenzji.
Zastanawiałam się kiedyś nad przeczytaniem tej książki, bo interesują mnie losy każdej kobiety, która zmuszona była do przystosowania się do życia w kulturze muzułmańskiej, ale szczerze mówiąc - po przeczytaniu kilku recenzji nie miałam ochoty zapoznać się z treścią tej pozycji ;)
OdpowiedzUsuńJa wcześniej nie czytałam żadnych recenzji tej książki i dlatego po nią sięgnęłam :)
UsuńJa mam mieszane uczucia, ale ostatecznie nie mówię nie
OdpowiedzUsuńByć może akurat tobie się spodoba ;)
UsuńNie znam tej książki. Niestety obecnie czytać mogę jedynie notatki do egzaminów :(.
OdpowiedzUsuńW takim razie Powodzenia ! ;):)
UsuńHej, lubię książki, gdzie poznajemy inne kultury, jednak jak nie było fajerwerek to raczej tą pozycję sobie odpuszczę... Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńJest dużo lepszych książek o innych kulturach :)
UsuńMając w rękach tę książkę, miałabym takie same odczucia jak Ty. Więc podziękuję, choć historie na faktach bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa też, myślałam, że tutaj będzie lepiej :)
UsuńMyślę, że polecę siostrze. Ale dla mnie ta lektura raczej nie jest :)
OdpowiedzUsuńMoże jej się spodoba :)
UsuńWiele jest teraz książek o tym, jak źle mają kobiety. I chociaż faktycznie tak jest, raczej robią to dla kasy, przynajmniej niektóre. Nie dla mnie
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
No właśnie tutaj tak było
UsuńKiedyś dosyć często sięgałam po serię ,,Pisane przez Życie''. Teraz już nieco mniej, ale na powyższą książkę i tak chętnie się skuszę, bo jej tematyka brzmi dosyć wstrząsająco.
OdpowiedzUsuńJa mam większe i mniejsze przerwy w czytaniu tej serii :)
Usuń